Oto powód, przez który pies drapie legowisko. To wcale nieoczywiste
Zwierzaki mają swoje nawyki, których czasem trudno nam zrozumieć. Warto zagłębić się w to, aby lepiej poznać sygnały, jakie wysyła nam nasz pupil. Wyjaśniamy powód, dla którego pies drapie legowisko.
25.09.2023 16:52
Wielu właścicieli pupili uważa je za część rodziny i budują z nimi naprawdę silną więź. W końcu nie bez kozery mówi się, że nikt tak nie kocha szczerze i oddanie, jak pies. I coś w tym jest, a dowodów na to mamy naprawdę wiele, patrząc po historiach, książkach i filmach poświęconych psom.
Dlaczego pies drapie legowisko?
Obserwacja zachowań zwierzaków daje możliwość lepszego zrozumienia i bliższego ich poznania. Pies nie umie mówić, dlatego wiele komunikuje nam mową ciała i swoim zachowaniem, dlatego warto wiedzieć, jakie sygnały nam daje i co one oznaczają. Jednym z częstych nawyków, które można zauważyć, jest drapanie legowiska. Z boku może wydawać nam to się niezwykle zabawne, ale kryje za sobą coś naprawdę ważnego i można powiedzieć, że pies ma to we krwi, jako pozostałość po swoich przodkach.
Drapanie legowiska - przyczyny
Wygląda to, jakby pies ścielił sobie łóżko do spania. I poniekąd tak jest, ponieważ kopanie, drapanie czy ugniatanie, ma na celu sprawienie, że posłanie będzie jeszcze wygodniejsze. W ten sposób usuwa też zabrudzenia i nieprzyjemne zapachy z posłania. Kiedy jeszcze nie istniały legowiska, psiaki w ten sposób również próbowały stworzyć sobie miejsce do spania. Wydawać by się mogło, że ten nawyk to nic złego, jednak w pewnych okolicznościach może świadczyć o problemach zdrowotnych! Oto przykłady:
- jeśli pies piszczy i długo rozkopuje swoje posłanie, może okazać się, że posłanie nie jest dla niego odpowiednie, a dodatkowo mieć kłopoty z kręgosłupem!
- jeśli pies gryzie i rozszarpuje posłanie, może być to wywołane problemami behawioralnymi. Oznacza to, że pupil może być zestresowany, przebodźcowany lub zaniepokojony.
W przypadku, kiedy psiak nie jest w stanie wysiedzieć w posłaniu i odczuwa ból, co pokazuje piszczeniem, warto skonsultować się z weterynarzem i zrobić odpowiednie badania.