Kolizja? 8 rzeczy o których warto wiedzieć przy rozmowie z firmą ubezpieczeniową po wypadku
Każdy wypadek drogowy, nawet najmniejszy jest bardzo nieprzyjemny dla wszystkich jego uczestników. Jednakże potem następuje kwestia walki o odszkodowanie. Jak to robić dobrze?
30.01.2021 | aktual.: 30.01.2021 19:49
#1 Zamykamy sprawę = Ugoda
Ugoda jest bardzo wygodną formą zakończenia likwidacji szkody dla ubezpieczyciela. Dla poszkodowanego oznacza ona obniżenie wartości odszkodowania, ale jest gwarancją szybkiego zamknięcia sprawy (od 3 do 21 dni). Jeżeli jednak poszkodowany nie potrafi ocenić całej sytuacji związanej z ugodą, wcale na nią nie musi się zgadzać. Nie powinien też potwierdzać i akceptować zwrotów używanych przez likwidatorów typu "zamykamy sprawę", czy "na tym kończymy likwidację szkody". To często oznacza po prostu ugodę...
#2 Ugoda a wznoszenia roszczeń w późniejszym czasie
Jeśli zgodzimy się na ugodę, to niezwykle ciężko będzie dalsze wznoszenie roszczeń. A zawsze mogą pojawić się konsekwencje danej kolizji w późniejszym czasie Sąd może szybko stwierdzić, że skoro zgodziliśmy się na propozycję drugiej strony to nie ma sensu dalej dyskutować.
#3 Formy kontaktu z klientem
Zwykle likwidatorzy porozumiewają się z klientem za pomocą e-maili bądź w formie pisemnej. Należy jednak pamiętać, że rozmowa telefoniczna także może być wiążąca, albowiem firmy rejestrują rozmowy likwidatorów szkód z klientami, podczas których chcą zawrzeć z poszkodowanym ugodę.
#4 Specjaliści od szkód
Obecnie bezpieczniej nam się wydaje wszystko załatwiać przez telefon. Pamiętaj jednak, że po drugiej stronie słuchawki jest człowiek szkolony do tego, aby jak najszybciej i jak najkorzystniej (dla firmy) zamknąć sprawę. Potrafią oni prowadzić rozmowę w odpowiednim kierunku, aby uzyskać spodziewane rezultaty. Zgoda na ugodę podczas takiej rozmowy jest wiążąca.
#5 Dodatkowa dopłata dla poszkodowanego
Czasami likwidator zaproponuje coś, co nazywane jest "dodatkową dopłatą". W prawnym aspekcie jest to nic innego jak ugoda i jej zaakceptowanie oznacza ograniczenie prawa do dalszych roszczeń, które mogą powstać w przyszłości.
#6 Nagrywanie rozmów
W trakcie rozmowy z likwidatorem warto nagrać rozmowę, informując o tym drugą stronę. Wówczas może być ona ważnym materiałem dowodowym w ewentualnej rozprawie sądowej. Nawet jeśli likwidator proponuje zamknięcie sprawy, lepiej poprosić o przesłanie treści ugody w formie pisemnej. Ważne, aby nie zgadzać się na nic telefonicznie - bo nie będzie możliwości wycofania się z takiej zgody! Nie należy potwierdzać żadnej odczytywanej telefonicznie przez likwidatora ugody (porozumienia).
#7 Poszkodowany a prawa konsumenta
W procesie likwidacji szkód osoby poszkodowane nie mają praw konsumenckich. Oznacza to między innymi, że nie ma możliwości odstąpienia od ugody (umowy) w ciągu 14 dni bez podania przyczyny...
#8 Odmowa ugody
Nie ma obowiązku zgadzania się na ugodę. Rozmowa telefoniczna z likwidatorem też nie jest obowiązkowa! Wystarczy powiedzieć, że nie ma się czasu na zapoznanie się z ofertą, którą się otrzymało i potrzebujecie czasu, aby zweryfikować koszty naprawy.
Mieliście kiedyś nieprzyjemności związane z pozyskaniem ubezpieczenia?