Świąteczna historia Wyspy Wielkanocnej, którą zaspokoisz ciekawość każdego dziecka
Wyspa Wielkanocna leży na Oceanie Spokojnym i należy do Chile. Jest jednym z najbardziej odizolowanych miejsc na świecie, gdyż od najbliższego lądu (wyspa Pitcairn) dzieli ją ponad 2000 km.
14.04.2022 | aktual.: 14.04.2022 11:59
Mapa poniżej ukazuje, czy masz bliżej do Wyspy Wielkanocnej, czy do Wyspy Bożego Narodzenia
Jeżeli znajdujesz się na terenie zaznaczonym na różowo, masz bliżej do Wyspy Wielkanocnej.
A jeżeli jesteś na terenie zaznaczonym na zielono, to masz bliżej do Wyspy Bożego Narodzenia ;)
Świąteczna historia
Wyspa Wielkanocna ma jedynie 15 km długości, a swoją nazwę zawdzięcza holenderskim odkrywcom. Właśnie w niedzielę wielkanocną 1722 roku, do jej wybrzeża, przybił statek dowodzony przez kapitana Jacoba Roggeveena.
Rapa Nui
Ta polinezyjska wyspa została zasiedlona najprawdopodobniej w IV wieku przez przybyszy z Hawajów. Ich dzisiejsi potomkowie, na określenie swojej ojczyzny, wolą nazwę Rapa Nui co można przetłumaczyć jako Wielka Ziemia.
Kok na głowie
Największą atrakcją wyspy są posągi wykonane z tufu wulkanicznego. Kolosy zwane moai od zawsze wzbudzały duże zainteresowanie. Jest ich aż 887, a najwyższy ma ponad 10 metrów wysokości i waży 80 ton. Otrzymał on nazwę Paro. Większość posągów ustawiona jest wzdłuż linii brzegowej. Niektóre z nich mają na głowie czerwone, kamienne włosy zebrane w kok (pukao). Moai były wykuwane w miejscowym kamieniołomie od XV do XVII w. Obecnie na jego dnie spoczywa prawie 400 posągów.
Tajemnica wystających głów
Do dziś naukowcy nie są pewni w jakim celu mieszkańcy Wyspy Wielkanocnej tworzyli moai. Mogły być symbolem obfitości plonów lub wyobrażeniem przodków, którzy mieli sprawować opiekę nad swoimi potomkami. Jednak największym odkryciem było to, że posągi, wyglądające jak ogromne głowy, mają w rzeczywistości ciała wkopane głęboko w ziemię! Ich plecy są misternie zdobione, a najwyższy odnaleziony moai miał ponad 21 metrów. Niestety był uszkodzony i składał się z trzech części.
Pokaźnych rozmiarów moai
W trakcie odkopywania posągu
Chodzące posągi
Gigantyczne posągi były transportowane z kamieniołomu do różnych części wyspy. Zapewne zastanawiasz się, jak udało się Polinezyjczykom wprawić w ruch te gigantyczne moai? Początkowo archeolodzy uważali, że mieszkańcy toczyli je na drewnianych kłodach. Później badacze doszli do wniosku, że posągi mogły chodzić. ;) Oczywiście cały proces odbywał się w asyście ludzi i przy pomocy lin. Naukowcom udało się przemieścić ważącego ponad 4 tony giganta na odległość 100 metrów. 18 ludziom zajęło to godzinę. Oczywiście jest to jedna z wielu teorii, a prawda zapewne na zawsze pozostanie tajemnicą. ;)
Miałeś okazję odwiedzić Wyspę Wielkanocną?