Prosty sposób na komary w oczku wodnym. Znikną bez śladu

Oczka wodne są wspaniałym dodatkiem do ogrodu, ale niestety często przyciągają różne owady, które potrafią uprzykrzyć nam życie. Pokażemy ci prosty sposób na komary w oczku wodnym, dzięki któremu nie będziesz miał z nimi problemu.

Oczko wodne  w naturalny sposób przyciąga komary, ponieważ zapewnia im pożywienie i bezpieczne środowisko dla rozwoju ich larw. To idealne siedlisko i miejsce, w którym mogą się rozmnażać. A jeśli dorosłe osobniki dodatkowo mogą się przy tym napić ludzkiej lub zwierzęcej krwi, to już w ogóle czują się jak w raju.

Komarów z oczka wodnego i jego okolic można się pozbyć na wiele sposobów. Jednak ze względu na własne zdrowie i roślin w ogrodzie lepiej jest nie sięgać po silne chemicznie środki. Dobrym zastępstwem dla nich są bakteryjne środki owadobójcze, jakie bez problemu można zazwyczaj dostać w sklepach ogrodniczych. Zwykle wystarczy wpuścić kilka kropel takiego środka do basenu, by pozbyć się problemu. Zabieg powtarza się co 30 dni w sezonie letnim (albo tak długo, jak czujesz potrzebę). Dużą zaletą tego typu środków jest to, że z łatwością niszczą one larwy komarów rozwijające się gdzieś w ustronnym miejscu oczka wodnego, a nie wyrządzają one żadnej szkody ptakom, rybom ani zwierzętom domowym. Są też bardzo łagodne dla roślin znajdujących się w oczku wodnym.

Może cię również zainteresować: Zamiast wyrzucić, rozsyp na trawniku. To idealny nawóz i odstraszacz szkodników

Jeśli nie chcesz absolutnie używać żadnych preparatów, to istnieje inny sposób na pozbycie się komarów z oczka wodnego. W przypadku tych owadów kluczowe są larwy, które składają - nie będzie ich unosiło się nad twoim oczkiem zbyt dużo, jeśli zdołasz zapobiec rozwinięciu się młodych osobników. Najłatwiej jest to osiągnąć, wprowadzając wodę w oczku w niewielki ruch. Larwy w takich warunkach nie są w stanie się rozwinąć. Możesz ten efekt bardzo łatwo osiągnąć za pomocą elektrycznej pompy napowietrzającej lub fontanny.

Może cię również zainteresować: Brat pracuje w lesie i po wielu testach stosuje jedną rzecz na kleszcze