Przetrzymana książka wróciła do biblioteki po 90 latach! Tyle wyniosła kara za zwłokę
Każdemu z nas zdarzyło się przetrzymać książkę z biblioteki. Terminy w wypożyczalniach są dość krótkie, a czytanie długiej powieści nie przebiega tak sprawie, jak byśmy chcieli. Biblioteka w Nowym Jorku otrzymała przesyłkę z książką, która była w posiadaniu pewnej rodziny przez 90 lat! Przetrzymana książka została zwrócona, a kara, jaką przyszło zapłacić wyniosła... 5 dolarów.
Kopia książki Josepha Conrada z 1902 roku, która nosiła tytuł "Miłość i dwa inne opowiadania" została zwrócona do biblioteki po 90 latach! Egzemplarz był niewidziany od 1933 r. Teraz ponownie jest w posiadaniu biblioteki. Mężczyzna, który ją nabył, zapomniał o jej istnieniu, a zwrotu dokonała jego pasierbica, która przypadkiem odkryła znalezisko.
Najdłużej przetrzymana książka wszech czasów
Większość z nas zapewne nie przyznałoby się do przetrzymania jakiejś książki z biblioteki. Jeśli jest to wymiar kilku lat, a książka nie jest jedyna w swoim rodzaju, zapominamy o waszym zadłużeniu. Nowojorski przypadek jest szczególnie ciekawy, gdyż za każdy dzień zwłoki nalicza się 20 centów długu, lecz nie może on przekroczyć 5 dolarów. Gdyby nie było tego limitu, kara za przetrzymanie wyniosłaby aż 6 tysięcy dolarów!
Zaginione książki. Ile czasu biblioteka oczekuje na nasz zwrot?
Większość bibliotek powiela pewną zasadę dotyczącą przetrzymania książek. Jeśli nie została zwrócona do 30 dni od ostatecznego terminu, uznaje się ją za zagubioną, a czytelnik zostaje obarczony kwotą, która jest równowartością książki. Przetrzymanie książki przez 90 lat wychodzi poza ramy czasowe każdej biblioteki, więc przypadek z Nowego Yorku był szczególnie rozpatrywany. Początkowo pracownicy myśleli, że to żart, lecz po krótkim wywiadzie z pasierbicą, okazało się, że jej ojczym, Jimmie Ellis, był klientem biblioteki i faktycznie wypożyczył taką powieść. Zmarł w 1978 roku, przez co nie mógł oddać jej osobiście.
Czy książka jest nadal dostępna w zbiorach biblioteki?
Po tej historii zapewne wiele osób zgłosi się do biblioteki po egzemplarz książki, która ma za sobą taką historię. Niestety od dawna nie widnieje on w spisach i raczej nie zostanie ponownie przywrócony. Pracownik działu informacji chce ją zatrzymać, ze względu na ciekawą historię. Warto również przypomnieć, że lista książek zaginionych jest bardzo długa. Może owa historia zainspiruje kogoś, kto od lat przetrzymuje książki domu.
