Zanim usiądziesz, lepiej sprawdź. To mroczny sekret tramwajów i busów

Dla większości z nas komunikacja miejska jest codziennością. Tramwajami lub autobusami dojeżdżamy do szkoły czy pracy.  Ale czy dostępne dla nas siedzenia są faktycznie czyste? A może to obrzydliwe siedlisko zarazków bakterii i jednym słowem brudu?

Każdego dnia ogrom ludzi w Polsce przemieszcza się tramwajami i autobusami. Jadą na uczelnię, do pracy, po zakupy, na siłownię czy po prostu wracają skądś do domu. Cóż, taka liczba ludzi w jednym miejscu to miliardy bakterii, które zostawiane są na kasownikach, poręczach i...siedzeniach. Szczególnie, jeśli dojdzie do przykrej sytuacji i do tramwaju czy autobusu wejdzie osoba bezdomna, która niestety, nie ma jak utrzymać higieny i najczęściej brzydko pachnie. Możemy być nawet nieświadomi tego, po kim siadamy w komunikacji miejskiej i co przynosimy potem do domu na naszych ubraniach. Pozostaje więc pytanie: czy siadać w tramwaju? Czasem robimy to odruchowo, kiedy jest wolne miejsce, a czasem ze zwykłego zmęczenia. Okazuje się, że powinniśmy tego unikać, dlatego że siedzenia, a raczej ich czystość, pozostawiają wiele do życzenia.

Przyjrzyjmy się temu, jak wygląda sprawa czystości siedzeń w tramwajach i autobusach. Niektórzy są zdania, że powinny być one czyszczone codziennie. Ta kwestia nie jest jednak tak oczywista, jak może się wydawać. Wróćmy do tematu bezdomnych. Niestety są oni dość kłopotliwi, ponieważ mogą zanieczyścić w różny sposób siedzenia, na których siedzą. Po czasie kolejna osoba, która chciałaby usiąść w tym miejscu, nie będzie świadoma, co się stało i na czym siada. Problematyczne jest też to, że większość przewoźników deklaruje, że dezynfekcja i dezynsekcja odbywa się tylko w miarę potrzeb, np. w przypadku zgonu pasażera. Co w innych przypadkach? Poza regularnym, codziennym sprzątaniem, komunikacja miejska jest dezynfekowana 2 razy do roku lub na życzenie pasażerów, jeśli siedzenie zostało zauważalnie zanieczyszczone — dochodzi też czasem do wymiany siedzeń. Koleje zaś zadeklarowały, że siedzenia czyszczone są każdego dnia, a dezynfekcja tylko w wymagających sytuacjach. Teraz już wiesz, jak wygląda kwestia czystości miejsc w komunikacji.