Ta strona podpowiada tytuł filmu, na podstawie elementów które pamiętasz
Ile razy w życiu zdarzyło Ci się, że pamiętałeś kluczowe sceny z filmu, ale nie mogłeś sobie przypomnieć tytułu kinowej pozycji? Taka sytuacja przytrafiła się nie jednej osobie! Często opowiadając znajomym o obejrzanym filmie, głowimy się "Jaki to był tytuł..." na szczęście już więcej nie musisz się tym zadręczać! Właśnie powstała strona, która podpowiada tytuł filmu, na podstawie scen które pamiętasz!
Nie ma co się dziwić, pamięć ludzka z wiekiem staje się coraz słabsza, a dodatkowo wiele internetowych aplikacji czy urządzeń elektronicznych sprawia, że nasza pamięć staje się jeszcze bardziej osłabiona. Nie ćwicząc jej, z naszej pamięci ulatuje wiele istotnych i mniej ważnych rzeczy. Dlatego też twórcy strony "What is my movie" zdecydowali się rozwiązać przynajmniej jeden problem związany z zapamiętywaniem i ułatwią Ci wyszukiwanie filmu.
"What is my movie" to strona, która w kilka chwil przypomni Ci kinową historię, którą obejrzałeś przed laty. Często zdarza się tak, że zapamiętujemy poszczególne wątki lub tylko kluczowe elementy danego filmu np. pierwszoplanową aktorkę lub tylko tematykę całej historii. Gdy jesteśmy zdeterminowani rzucamy dotychczasowe zajęcia i natychmiast zaczynamy przeszukiwać internet w poszukiwaniu danego filmu. Zazwyczaj bezskutecznie.
Teraz jednak powstała strona, która wyszuka filmu za Ciebie. I to tylko na podstawie kilku naszych chaotycznych skojarzeń i paru słów kluczowych. "What is my movie" działa niczym filmowy Shazaam (aplikacja do wyszukiwania muzyki), tutaj jednak nie należy odtwarzać fragmentu filmu, aby dowiedzieć się jaki ma tytuł, lecz wpisać elementy które zapadły Ci w pamięć. Specjaliści z fińskiego uniwersytetu w Oulu zajęli się resztą, tworząc bazę danych zawierającą ponad 130 000 filmów fabularnych.
Na stronie oczywiście nie znajdują się wszystkie pozycje, które powstały od początku kinematografii, jedna jest to bardzo dobra podstawa, która ułatwi Ci wyszukiwanie filmu na spędzenie miłego wieczoru.
