11 hotelowych sekretów, o których mało kto wie. Obsługa Ci o nich nie powie
04.11.2020 18:52
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Przyjeżdżając do wybranego hotelu zwykle zastajemy miękkie łóżko, świeżą pościel, dokładnie wyczyszczoną łazienkę oraz uśmiechniętego recepcjonistę. Tego typu obiekty żyją intensywnie całą dobę, a ich pracownicy mają swoje sekrety. Niektórzy z nich (m.in. pokojówki czy managerowie) chętnie się nimi dzielą. Poznaj hotelowe tajemnice.
Zmagania pokojówek
W pokoju najwięcej bakterii wcale nie znajduje się na muszli klozetowej. Prawdziwym siedliskiem drobnoustrojów jest pilot do telewizora, włączniki świateł, klamki, zagłówki łóżka.
Niektóre sprzęty, które znajdują się w pokojach są myte częściej, a inne rzadziej. Zwykle raz w tygodniu pierze się pościel i narzuty, a talerze i ekspresy do kawy są czyszczone codziennie. Natomiast zasłony prane są raz w roku.
Przed przyjazdem nowych gości, pokojówki trochę odświeżają posprzątany wcześniej pokój. Meble polerują pastą, a do toalety wlewają środek zapachowy. Wszystko po to, aby gość odniósł wrażenie, że pomieszczenie zostało posprzątane dosłownie na chwilę przed jego przybyciem.
W świetle UV widoczne są plamy, których nie dostrzeżesz gołym okiem. Test pokazany w filmiku uświadamia o zagrożeniu, jakim jest nieposprzątany odpowiednio pokój...
Kawa i mikrofalówka
Aby zmotywować gości do zamówienia śniadania, pracownik hotelu zawsze rano parzy kawę. Jej zapach roznosi się po wszystkich pomieszczeniach i każdy śpioch od razu odczuwa głód.
Niektóre małe obiekty nie posiadają kuchni i zaplecza gastronomicznego. W tym przypadku gość może liczyć jedynie na czajnik elektryczny i kuchenkę mikrofalową w pokoju.
Bezpłatna kawa rozpuszczalna w saszetkach i herbata w torebkach, która znajduje się w pokojach, to najtańsze towary jakie można znaleźć na rynku. Ich jakość jest dyskusyjna. Za dobrej jakości kawę trzeba już zapłacić.
Hotelowe gratisy
Jeśli widzisz w hotelu tabliczkę informującą o zakazie palenia, to faktycznie taki zakaz obowiązuj. Zapalanie papierosa (poza wyznaczonymi miejscami) spowoduje uruchomienie czujników dymu.
Właściciel hoteli mogą umieszczać kamery tylko na korytarzach, holach i w miejscach publicznych. Nie można ich montować w pokojach i toaletach.
Zwykle hotele pewne usługi oferują za darmo. Najczęściej jest do dostęp do suszarki, drukarki bądź darmowe kosmetyki i kapcie. Warto dopytać o to w recepcji.
Zmanipulowane opinie?
Spore grono gości uważa, że najczęściej to managerowie oraz właściciele hoteli piszę recenzje o swoich obiektach. Niektórzy zapewne faktycznie tak robią. Dlatego opinie czytaj zawsze na portalach Booking i Airbnb. Może je dodać (wraz ze zdjęciami) gość, dopiero po wymeldowaniu się z hotelu.
Powszechnym zjawiskiem w hotelach jest tzw. overbooking. Następuje w momencie, kiedy sprzedanych jest więcej pokoi, niż dany obiekt posiada ich w rzeczywistości. To coś w rodzaju zabezpieczania, gdyż zazwyczaj ktoś odwołuje rezerwację. Jednak w przypadku przybycia wszystkich gości, hotel winę za overbooking bierze na siebie i "ponadwymiarowym" klientom oferuje pewne bonusy (darmowy posiłek, nocleg w zaprzyjaźnionym obiekcie czy pokój o wyższym standardzie w niższej cenie). Wszystko po to, aby udobruchać gościa i mieć pewność, że ponownie zawita do hotelu.
Jakie Ty znasz inne sekrety pracowników hoteli? Koniecznie daj znać w komentarzu.