DIYTak podniesiesz temperaturę nawet o kilka stopni bez rozkręcania kaloryfera!

Tak podniesiesz temperaturę nawet o kilka stopni bez rozkręcania kaloryfera!

Poszukiwanie oszczędności może iść w różne strony. Niektórzy starają się nawet testować alternatywne źródła ogrzewania. Zrób piecyk z doniczek i przekonaj się, czy da radę ogrzać spory pokój.

Piecyk z doniczek Fot. Freepik
Piecyk z doniczek Fot. Freepik

07.10.2022 18:09

Jeśli chcesz ograniczyć rachunki za ogrzewanie, to możesz dogrzać pokój, domek na działce czy przyczepę kempingową, przy pomocy terakotowych donic. Dzięki nim wykonasz małe piecyki, które będą źródłami ciepła.

Jak zrobić piecyk z doniczek?

Do przygotowania grzejnika będziesz potrzebować:

  • kilku terakotowych donic z dziurką,
  • podstawek wykonanych z materiałów, które się nie nagrzewają (np. drewno),
  • małych świeczek tzw. tealighty (bądź jednej dużej).

Najpierw np. na talerzyku czy doniczkowym spodku ustaw świeczki oraz podstawki. Następnie zapal świecie i donicą (oczywiście odwróconą do góry nogami). Oczywiście możesz wykonać kilka takich piecyków i ustawić je w różnych częściach pokoju. Jak się okazuje one naprawdę działają i są w stanie podnieść o kilka stopni temperaturę w pomieszczeniach.

Piecyk z doniczek, fot. Pinterest
Piecyk z doniczek, fot. Pinterest

Ogrzewanie łazienki

Kobieta do małej łazienki (ok. 6 metrów kwadratowych) wstawiła dwa grzejniki zrobione z ceramicznych donic. Po upływie godziny temperatura wzrosła o pół stopnia Celsjusza, natomiast po dwóch godzinach podskoczyła prawie o 2 stopnie Celsjusza. Tymczasem po czterech godzinach w łazience panował już spory upał (22,5 stopnia Celsjusza).

Ogrzewanie pokoju

Natomiast do ogrzania ok. 20-metrowego salonu kobieta wykorzystała 3 piecyki. Okazało się, że po kilku godzinach temperatura w pomieszczeniu wzrosła z ok. 15 stopni Celsjusza do 22,8 stopni Celsjusza. A to już naprawdę niezły wynik. ;)

Czy użytkowanie piecyków jest bezpieczne?

Na koniec okazało się, że piecyki ze świecami są bezpieczne w użytkowaniu i produkują tylko znikome ilości czadu. Jednak warto zamienić świece parafinowe na sojowe. Wszystko dlatego, że te pierwsze wydziałają szkodliwe związki chemiczne.