11 wyjątkowo niebezpiecznych roślin, które opanowały ziemię. To zawodowi, zieloni truciciele

Wyglądem przypomina olbrzymi koper. Dorasta do 4 metrów wysokości i dość powszechnie występuje w Polsce (najbardziej rozprzestrzenił się na Podhalu). Sok tej rośliny powoduje uszkodzenia skóry, a rany przypominają pęcherze jakie obserwuje się po poparzeniu. Barszcz pochodzi z Kaukazu, a do naszego kraju został sprowadzony w latach 50. XX wieku.

To drzewo zaliczane jest do rodziny wilczomleczy. Rośnie w obu Amerykach, a także na Karaibach. Jego najgroźniejszą częścią są owoce zwane jabłuszkami śmierci. Zawierają one toksyny, które powodują uszkodzenie narządów, trudności z oddychaniem, a nawet śmierć. Równie niebezpieczne jest otarcie się o korę tego drzewa, użycie jego gałązek do rozpalenia ognia czy przebywanie w jego pobliżu podczas deszczu. Wówczas biały, trujący sok może skapnąć na naszą skórę.

W Australii zwana jest żądlącym krzewem. I nie ma w tym przesady, gdyż dotknięcie liści tej rośliny powoduje nieznośny ból, które może trwać całymi tygodniami. Dorasta do 3 metrów wysokości, a jej liście wyglądają jak zielone serduszka. Można doszukać się historii, że  w pobliżu pokrzywy leżą szkielety jaszczurek, które przypadkowo zetknęły się z tą rośliną.

Ta trująca roślina z rodziny selerowatych znana jest powszechnie jako cykuta. Miała zostać podana Sokratesowi, gdy został zmuszony do popełnienia samobójstwa. Rośnie w pobliżu zbiorników wodnych i wyglądem przypomina natkę pietruszki. Objawy zatrucia to ślinotok, drgawki, wymioty, mdłości, trudności z oddychaniem.

Roślina o wyjątkowo wdzięcznej nazwie pochodzi z Indonezji. Obecnie można spotkać ją w wielu krajach Azji oraz w Ameryce Północnej. Ten półkrzew wytwarza czerwono-czarne nasiona, które zawierają silną truciznę - abrynę. Co ciekawe w Indiach wykorzystuje się je do wyrobu naszyjników oraz różańców.

Naszyjnik z nasion modligroszka różańcowego

Pochodzi z zachodniej Afryki. Wytwarza pomarańczowo-czerwone owoce, które na Jamajce są uznawane za przysmak. Zawierają dużo m.in. witaminy A oraz C. Dla życia człowieka zabójcze są niedojrzałe owoce, które jeszcze nie zdołały się otworzyć. Obecna w nich toksyna wywołuje zatrucie zwane jamajską chorobą wymiotną.

W języku hiszpańskim nazwa tej rośliny to zła kobieta. Można ją spotkać w Arizonie i północno-zachodnim Meksyku. Jej cechą charakterystyczną są pokryte włoskami liście ozdobione białymi kropkami. Kontakt z nimi powoduje wystąpienie poparzeń oraz silne reakcje alergiczne. Ból może utrzymywać się przez kilka godzin.

Jest powszechnie uprawiany w ogrodach, gdzie prezentuje się nie zwykle efektownie. Posiada okazałe, czerwone liście przypominające dłoń. Silnie toksyczne są nasiona, których zjedzenie powoduje biegunkę oraz wymioty. Śmiertelne może okazać się połknięcie 10 nasion. Co ciekawe właśnie z nich pozyskuje się olejek rycynowy.

To wiecznie zielone drzewo preferuje wilgotne rejony Indii, Madagaskaru i Azji Południowo-Wschodniej. Toksyczny jest sok zawarty w nasionach rośliny, który zaburza pracę serca (objawy podobne do zawału). Z związku z tym zwana jest drzewem samobójców, a samą truciznę trudno wykryć podczas sekcji zwłok.

Ten rozłożysty krzew lub małe drzewo najpiękniej prezentuje się jesienią, kiedy liście przybierają intensywnie czerwony kolor, a pędy obsypują się różowymi owocami. Niestety są one trujące (dla dorosłego człowieka dawka śmiertelna to ok. 30 owoców). Po ich spożyciu występują wymioty, paraliż, ból głowy, dreszcze. Co ciekawe same owoce nie szkodzą ptakom.

To pospolicie wstępujący w Polsce chwast, który upodobał sobie wszelkie nieużytki, opuszczone miejsca, rudery. Wiele osób uprawia go także w swoich ogrodach, gdyż wzbudza zachwyt swoimi dużymi kwiatami przypominającymi trąbki (dlatego bieluń potocznie występuje pod nazwą anielska trąba). Niestety zjedzenie każdej części rośliny spowoduje zatrucie, a połknięcie 15-25 nasion może doprowadzić nawet do śmierci.

Miałeś kontakt, z którąś z powyższych roślin?