Śnieg i mróz jest idealny, aby dywany i pluszaki wynieść na zewnątrz! Twój dom będzie zdrowszy

Zimowe miesiące to doskonała pora na trzepanie dywanów. Mróz zwalcza roztocza, pleśń, bakterie oraz neutralizuje nieprzyjemne zapachy. Natomiast śnieg działa jak gąbka, która pochłania piasek, kurz, pyłki gromadzące się między dywanowymi włóknami.

Przede wszystkim czyszczeniem musisz zająć się w mroźny dzień, kiedy temperatura oscyluje poniżej 0°C. Śnieg nie powinien być mokry, gdyż wówczas dywan pochłonie dużo wilgoci i bardzo trudno będzie go wysuszyć.

Ułóż dywan na śniegu wierzchnią stroną i zacznij energicznie uderzać trzepaczką. Ten prosty zabieg sprawi, że wszelkie zanieczyszczenia bardzo łatwo wypadną spomiędzy włókien i zostaną pochłonięte przez śnieg. Dywan odzyska świeżość, kolory będą wyglądały na żywsze, a wgniecenia trochę się wyprostują.

Zimowe trzepanie dywanów jest zabiegiem w pełni ekologicznym i tanim. Nie trzeba używać detergentów, aby skutecznie pozbyć się drobnoustrojów, kurzu, piasku, błota.

Panujące mrozy warto wykorzystać do porządnego przewietrzenia pościeli, kocy, poduszek, a nawet pluszaków, którymi bawią się dzieci. Rozwieś je na suszarce bądź sznurku na zewnątrz, czy na balkonie i pozostaw na kilka godzin. Dzięki temu zginą chorobotwórcze drobnoustroje.

Praktykujesz trzepanie dywanów na śniegu?