Twój zszywacz ma ukrytą funkcję. Wystarczy przesunąć metalową podkładkę

Nawet nie spodziewasz się, że z pozoru zwykły zszywacz, może kryć pewną tajemnicę. Ta ukryta funkcja jest naprawdę zaskakująca!

Czasem nawet nie pomyślimy, że zwykłe przedmioty, których używamy codziennie, mogą mieć alternatywne zastosowania. Nie wiemy o nich, bo nie ma o tym słowa w żadnej instrukcji! Okazuje się na przykład, że dziurka w rączce patelni jest niezwykle przydatna podczas gotowania, a pewna funkcja deski sedesowej sprawia, że jej czyszczenie jest dziecinnie proste. Zszywacz wcale nie pozostaje w tyle – można go wykorzystać w nieco odmienny sposób, niż do tej pory.

Zszywacz jest nieoceniony w pracy biurowej, ale nie tylko. Gości w każdym domu, ponieważ pomaga utrzymać porządek w różnych wydrukach, zapiskach czy dokumentach. Dzięki niemu pożegnaliśmy się z bałaganem luźnych karteluszek – spinamy je z sobą, przez co zawsze są w jednym miejscu. Jednak nie zwracamy uwagi na jego pewne elementy, które okazują się być ważniejsze, niż się wydaje.

Ile razy było tak, że chciałeś rozszyć połączone z sobą kartki, ale zszywka okazała się być wbita tak mocno, że po jej odczepieniu, dokumenty już nie wyglądały dobrze? To się więcej nie wydarzy.

Jeżeli przestawisz tę metalową przekładkę (cofniesz ją), zszywacz będzie zaginał zszywki nie do wewnątrz, a na zewnątrz.

Dzięki temu późniejsze rozszycie dokumentów będzie nieporównywalnie łatwiejsze.

Koniec z rozrywaniem kartek, aby je uwolnić.

Pewnie jest tam zamontowana silikonowa nakładka, która pomaga ustabilizować zszywacz na biurku. Próbowałeś ją kiedyś ściągnąć? Jeśli nie, to nie wiesz o tym sekretnym miejscu do przechowywania zszywek!

Jeśli wcale nie chcesz niszczyć dokumentów zszywkami, które po dłuższym czasie rdzewieją, co nie wygląda schludnie, wykorzystaj ekologiczną alternatywę. Chcąc trwale złączyć luźne kartki, zamień swój tradycyjny zszywacz na ten bezzszywkowy, który działa wyłącznie z wykorzystaniem papieru i siły mechanicznej urządzenia.