Balkon i ogródOgródZajrzała co dzieje się pod agrowłókniną. Natychmiast zerwała ją z 500 m2 ogrodu

Zajrzała co dzieje się pod agrowłókniną. Natychmiast zerwała ją z 500 m2 ogrodu

Wielu ogrodników amatorów chętnie stosuje agrowłókninę, aby lepiej radzić sobie z chwastami. Czy jest to dobre rozwiązanie? Czy agrowłóknina jest w pełni bezpieczna dla wszystkich roślin?

źródło: Leniwa Niedziela
źródło: Leniwa Niedziela

06.07.2022 | aktual.: 06.07.2022 22:45

Chwasty zawsze znajdą drogę

Marta Potoczek prowadzi na YouTubie kanał poświęcony ogrodnictwie i kuchni (Leniwa niedziela). Jakiś czas temu podzieliła się ze swoimi widzami szczerą opinią na temat agrowłókniny.

Kobieta podczas zakładania swojego ogrodu postanowiła, że będzie stosować agrowłókninę. Wydawało jej się, że to najlepszy sposób na to, aby na rabatach nie rosły chwasty. Po kilku latach zauważyła, że chwasty nie zniknęły i pojawiają się cały czas. Włóknina nie była dla nich przeszkodą. Dodatkowo rośliny zaczęły zapadać na choroby grzybowe.

martashomegarden/instagram
martashomegarden/instagram

Koniec z agrowłókniną

W pewnym momencie Marta Potoczek zdecydowała się przebudować swój ogród. Chciała posadzić sporo róż, a także rośliny cebulowe. To był moment przełomowy. Podczas prac aranżacyjnych zajrzała wreszcie pod agrowłókninę. To co tam zastała, odebrało jej mowę. Okazało się, że korzenie roślin nie wrastały głęboko w ziemię, a leżały na glebie, gdyż wrastały w włókninę i rozprzestrzeniały się poziomo. To absolutnie nie jest zjawisko naturalne. Rośliny powinny mieć głęboko w ziemi ukształtowany system korzeniowy. Dzięki temu są w stanie pobierać składniki odżywcze, nawet wtedy, kiedy wierzchnia warstwa gleby jest przesuszona. Natomiast agrowłóknina zmyliła rośliny, którym wydawało się, że wilgoć znajduje się zaraz pod nią.

martashomegarden/instagram
martashomegarden/instagram

Nowe życie w ogrodzie

Ostatecznie Marta Potoczek zdecydowała się usunąć całą włókninę ze swojego ogrodu. Zerwała jej  500 m². To było bardzo dobre posunięcie. Od tego czasu minęło prawie 5 lat i wszystkie rośliny odżyły. Zaczęły bardzo szybko rosnąć i zdecydowanie rzadziej zapadają na choroby grzybowe.

Wielu fanów ogrodnictwa potwierdza, że agrowłóknina nie wyeliminuje konieczności pielenia rabat. Nasiona chwastów są wszędzie. Wirują w powietrzu i w końcu trafią na włókninę. Tam zaczynają kiełkować. Pomaga im w tym także warstwa piasku, który wraz z upływem lat gromadzi się na włókninie.

Zobacz film z bloga Leniwa Niedziela: