Złodzieje mają już nowy sposób na kradzież samochodów
Dziura w karoserii auta może świadczyć o tym, że złodzieje próbowali go właśnie ukraść, stosując nową metodę. Pozwala ona im obejść większość zabezpieczeń samochodu. Tłumaczymy, o co chodzi z nową techniką samochodowych złodziei i dlaczego jest taka groźna.
07.03.2023 12:05
Nowa metoda złodziei samochodów, przed którą bardzo ciężko jest się zabezpieczyć
Szajki kradnące samochody nigdy nie ustają w wymyślaniu nowych sposobów na pozbawienie nas naszej własności. Wraz z tym, jak zabezpieczenia naszych aut stają się coraz bardziej powiązane z elektroniką sterującą samochodem, to właśnie na tym elemencie skupiają się złodzieje.
Okazuje się, że obecnie, aby obejść elektroniczne zabezpieczenia, złodzieje aut nie potrzebują nowoczesnych, wysublimowanych metod. Wystarczy, że wytną dziurę w odpowiednim miejscu karoserii i dostaną się do kilku kluczowych przewodów. Tak przynajmniej wygląda ich najnowsza taktyka kradzieży samochodów, zwłaszcza tych drogich z tzw. górnej półki.
Co dokładnie robią złodzieje aut?
Muszą najpierw dostać się pod samochód. Następnie wycinają dziurę w karoserii w miejscu, w którym uzyskują dostęp do przewodów tzw. magistrali CAN. Magistrala ta odpowiada za kontrole systemów elektronicznych całego pojazdu, m.in. za sterowanie systemem alarmowym. Po podłączeniu się do odpowiednich przewodów, mogą już z łatwością otworzyć i uruchomić samochód. I nie będą do tego potrzebować ani kluczyka, ani pilota.
Zobacz także
Jak się zabezpieczyć kradzieżą samochodu?
Niestety na tę chwilę nie istnieją tak naprawdę żadne skuteczne zabezpieczenia przed tą metodą kradzieży. Dzięki niej złodzieje potrafią się po prostu dostać do głównego systemu sterowania samochodem i przejmują nad nim kontrolę.
Na szczęście jest to metoda, która wymaga już nieco bardziej wyrafinowanych narzędzi i odrobiny wiedzy. Korzystają z niej więc raczej jeszcze nieliczne, wysoce wyspecjalizowane szajki, a nie zwykli uliczni złodzieje samochodów. Oczywiście i takich wyspecjalizowanych rabusiów możesz zawsze zniechęcić do kradzieży różnymi zabezpieczeniami. Mogą to być kamery monitoringu, drzwi antywłamaniowe w garażu i podobne rzeczy. I choć ostatecznie prawdopodobnie nie będą one w stanie zatrzymać każdego złodzieja, to jednak wielu zniechęcą. Po co bowiem mają wybierać jakiś trudny cel, skoro u innych osób być może takich zabezpieczeń nie będzie.