3 powody, przez które azalia nie zakwitnie. Wystarczy jeden, a nigdy nie zobaczysz pąków
Azalie to piękne ozdobne krzewy pełne kwiatów. Nie należą jednak do najłatwiejszych w uprawie. Mają bardzo specyficzne wymagania, a do tego bardzo często są mylone z innymi rododendronami, przede wszystkim różanecznikami. Podpowiemy ci, dlaczego twoja azalia nie kwitnie i jak temu zaradzić.
27.04.2023 13:24
Wielu ogrodników nawet nie zdaje sobie sprawy, że różaneczniki i azalie to całkiem inne krzewy o zupełnie różnych wymaganiach. Nic w tym dziwnego — wyglądają bardzo podobnie, więc łatwo o błąd. Tyle że potem trudno zrozumieć, dlaczego "ten jeden" rododendron w ogrodzie akurat nie zakwitł tak jak wszystkie pozostałe...
Dlaczego moja azalia nie kwitnie?
Większość rododendronów, które rosną w polskich ogrodach jest zimozielonych, ma stosunkowo głębokie korzenie i całkiem dobrze sobie radzi z okresowym brakiem odpowiedniej ilości wody. Azalie natomiast zrzucają liście na zimę (po tym najłatwiej je odróżnić, jeśli nie masz doświadczonego oka). Mają też dużo płytsze korzenie i odmienne potrzeby w kilku kluczowych kwestiach. Poniżej znajdziesz najczęstsze powody, dla których twoja azalia może nie chcieć wypuścić barwnych kwiatów w nowym sezonie.
Może cię również zainteresować: Zrób ten domowy nawóz, a twoje truskawki zaczną rosnąć w szalonym tempie
Za mało światła
Azalie w przeciwieństwie do większości występujących w Polsce rododendronów potrzebują sporej ilości światła na co dzień. Co prawda silnie prażące przez cały czas słońce to nawet dla nich będzie za dużo, ale też nie należy ich umieszczać w miejscu, gdzie jest duża ilość cienia.
Za mało wody
Jak wspomnieliśmy już wcześniej, azalie potrzebują więcej wody niż inne krzewy z ich rodziny. Mają bowiem dużo płytsze korzenie i radzenie sobie z dłuższymi okresami suszy jest dla nich bardzo trudne. Nie możesz ich też jednak przelewać, bo zaczną chorować lub zgniją. Azalie zdecydowanie lubią gleby lekko wilgotne, a zarazem dobrze przepuszczalne.
Zbyt zasadowa gleba
Azalie zdecydowanie preferują próchniczą, bogatą w materię organiczną i przepuszczalną glebę, o wyraźnie kwaśnym odczynie pH (ok. 4,5-5,0). W zasadowym podłożu z reguły zaczynają szybko chorować i nie chcą też kwitnąć.
Może cię również zainteresować: Zakop to w ogrodzie. Róże zakwitną tak bujnie, że trudno będzie je okiełznać