Jeśli potrącisz dzikie zwierzę i odjedziesz, słono za to zapłacisz

Pojawiają się na drodze niespodziewanie i nie zawsze jesteś w stanie je ominąć. Dzikie zwierzęta jesienią i zima często wchodzą pod koła rozpędzonych aut i powodują kolizje. Podpowiadamy, co zrobić, gdy potrącisz dzikie zwierzę. Nieodpowiednia reakcja może cię słono kosztować.

Zwierzęta wychodzą na drogi najczęściej wczesnym rankiem, wieczorem lub w nocy. Zwykle szukają pożywienia lub zostają spłoszone przez ludzi. Czasem są to niewielkie lisy czy zające, ale zdarzają się również sarny, dziki, łosie i jelenie. Zderzenie z takimi osobnikami kończy się zwykle sporymi szkodami. Cierpi również samo zwierzę. Aby uniknąć surowej kary, powinieneś wiedzieć, jak się zachować, gdy potrącisz dzikie stworzenie.

Niewielu kierowców zdaje sobie z tego sprawę, ale po potrąceniu dzikiego zwierzęcia jesteśmy zobowiązani do udzielenia mu pomocy. Taki obowiązek nakłada na nas Ustawa o ochronie zwierząt. Oczywiście nie chodzi o to, by opatrywać ranne zwierzę. Tego nawet nie powinieneś robić z uwagi na swoje bezpieczeństwo. Nawet ranny dzik, łoś czy jeleń może wyrządzić ci sporą krzywdę. Za udzielenie pomocy uważa się w tym przypadku jedynie powiadomienie o zajściu odpowiednich służb. Powinieneś również zabezpieczyć miejsce zdarzenia, wystawiając na drodze trójkąt ostrzegawczy.

Jak już wiesz, zgłoszenie potrącenia zwierzęcia to twój obowiązek. Jeśli tego nie zrobisz, sprawa trafi do sądu, który może orzec karę aresztu, grzywny do 5 tys. zł oraz nawiązki na cele związane z ochroną przyrody do 1 tys. zł. Gdzie zatem powinieneś zadzwonić? Masz kilka opcji do wyboru. Najprostszym rozwiązaniem jest numer alarmowy 112. Po uzyskaniu informacji o zajściu dyspozytor wyśle na miejsce wszystkie służby, które są potrzebne, np. Policję, Straż Pożarną (jeśli np. zwierzę utknęło w aucie) lub karetkę pogotowia (jeśli ucierpieli również ludzie). Możesz również skontaktować się bezpośrednio z Policją (997), Strażą Miejską lub Gminną (986), a także Powiatowym Centrum Zarządzania Kryzysowego (987).

Za potrącenie zwierzęcia, podobnie jak za inne kolizje, możesz dostać odszkodowanie od firmy ubezpieczeniowej. Jeżeli masz wykupioną polisę AC, po prostu zgłoś szkodę do swojego ubezpieczyciela. Jeśli masz tylko obowiązkowe OC, musisz ubiegać się o odszkodowanie od zarządcy drogi. W zależności od jej kategorii powinieneś zgłosić się do: GDDKiA (drogi krajowe), zarządu województwa (drogi wojewódzkie), zarządu powiatu (drogi powiatowe), wójta, burmistrza lub prezydenta miasta (drogi gminne). Co ważne, odszkodowanie nie zostanie wypłacone, jeżeli do zdarzenia doszło na trasie oznaczonej znakiem A18b, czyli "uwaga na zwierzęta leśne".