Dlaczego kubki w Starbucksie są podpisywane? - Powód Cię zaskoczy
Czy zastanawiałeś się kiedyś dlaczego kubki w Starbucksie są podpisywane imieniem klienta? Ta popularna sieciówka przez jednych jest kochana, a przez drugich znienawidzona. Niezależnie od tego w jakiej grupie się znajdujesz, pewnie jesteś ciekawy czy podpisywanie kubków to tylko sposób by nie pomylić zamówień klientów czy może ma to jakieś ukryte znaczenie? Oczywiście, że tak - w końcu to Starbucks!
19.07.2022 | aktual.: 19.07.2022 06:57
Dlaczego kubki w Starbucksie są podpisywane? - kilka ważnych faktów
Starbucks czyli największa na świecie sieć kawiarni, powstała w 1971 roku w Seattle. Do 2018 roku sieć posiadała blisko 28 tysięcy kawiarni w 74 krajach. Logiem znanej sieciówki jest syrena z mitologii greckiej. Sama kawa w charakterystycznym kubku z zielono - białym logiem, często pojawia się w wielu filmach w tym w filmie "Terminal" czy w "Shreku 2". W 2019 roku pojawiły się także przypuszczenia, że firma wykupiła reklamę w serialu "Gra o Tron", gdzie aktorzy celowo mieli pić z kubków z logiem Starbucksa.
Jedno jest pewne, czego nie zrobi ta firma, oczy całego świata są na nią skierowane. Dobrze prowadzony marketing oraz spójność wizualna sprawiła, że miliony ludzi pożąda kawy ze Starbucksa, a dodatkowo koniecznie chce zrobić sobie zdjęcie, z podpisanym przez pracowników kawiarni, kubkiem.
I tutaj zmierzamy do głównego tematu naszego artykułu czyli dlaczego kubki w Starbucksie są podpisywane? Czy to w ogóle ważny aspekt sprzedaży, chwyt marketingowy czy sposób na niepomylenie zamówień?
Pamiętaj, że wciąż mówimy o Starbucksie, a tutaj chyba nic nie jest przypadkowe.
Wszystko to sprawa naszej psychiki i podświadomości. Zastanów się przez chwilę i odpowiedz na proste pytanie. Czy w domu (lub w pracy) masz swój ulubiony kubek? No pewnie, że masz! Każdy ma. Nawet jeśli w szafce znajduje się kilkadziesiąt kubków, to ty zawsze najchętniej sięgasz po ten stary, już trochę zniszczony kubek. Może kojarzy Ci się z dzieciństwem lub został podarowany przez bliską Ci osobę. Każdy napój zawsze smakuje lepiej w ulubionym kubku, prawda? Dlatego też specjaliści ze Starbucksa zdecydowali się na podpisywanie kubków imieniem, ponieważ w ten sposób klienci kawiarni odczuwają wrażenie, że piją kawę z "własnego" kubka. Ten czynnik naszej podświadomości sprawia, że do mózgu wysyłane są impulsy, które skojarzą kawę z czymś jeszcze pyszniejszym niż jest.
I chociaż większość kubków w Starbucksie jest plastikowa, to sieć kawiarni zdecydowała się do 2020 roku całkowicie wycofać plastikowe słomki. W kawiarniach miały pojawić się słomki wykonane z materiałów innych niż plastik o czym pisaliśmy w artykule Starbucks pozbywa się plastikowych słomek i proponuje alternatywne rozwiązanie. Firma pragnie także zaprojektować kubki w taki sposób, aby wymienić pokrywki. Nowy projekt ma wtedy całkowicie wykluczyć korzystanie ze słomek.