Balkon i ogródBalkonDoczepiane balkony w blokach, czyli wielki powrót mody z PRL. Ludzie chcą je mieć w mieszkaniu na lato

Doczepiane balkony w blokach, czyli wielki powrót mody z PRL. Ludzie chcą je mieć w mieszkaniu na lato

Na razie są hitem przede wszystkim w największych miastach Małopolski i na Śląsku, ale powoli ta stara-nowa moda przenika także gdzie indziej. Doczepiane balkony w blokach stają się niezwykle popularne. Miast, w których są stare bloki jeszcze bez balkonów, nie brakuje... Powstały dawno temu w czasach PRL, ale stoją z powodzeniem do dziś!

Doczepiane balkony w blokach, czyli wielki powrót mody z PRL. Ludzie chcą je mieć w mieszkaniu na lato
Manuel

27.06.2022 | aktual.: 27.06.2022 13:55

Spółdzielnia "Jaskółka"
Spółdzielnia "Jaskółka"

Coraz drożej, ale nikogo to nie zraża

Chętnych nie odstrasza nawet coraz wyższa cena. Przykładowo w Tarnowie doczepiany balkon w bloku należącym do Spółdzielni Mieszkaniowej "Jaskółka" początkowo kosztował 8 000 zł. Teraz cena ta skoczyła niemal dwukrotnie, a i tak jest mnóstwo chętnych mieszkańców. Powodem drastycznie rosnących kosztów jest i w tym przypadku inflacja - wzrosły znacznie ceny materiałów używanych do konstrukcji takiego balkonu, a także koszty robocizny.

Spółdzielnia "Jaskółka"
Spółdzielnia "Jaskółka"

Mój kawałek podłogi

Mieszkańcy dzięki doczepianym balkonom zyskują ok. 3 m² dodatkowej powierzchni. To niby niedużo, ale gdy się mieszka w bloku taki dodatkowy kawałek terenu, na którym można sobie postawić krzesełko i niewielki stoliczek, czy wywiesić pranie, robi ogromną różnicę. Dla wielu mieszkańców ta niby mała rzecz oznacza znaczące podniesienie komfortu życia. Opłaca im się więc wydać nawet te kilkanaście tysięcy zł. Zwłaszcza, że spółdzielnie często pozwalają koszty rozłożyć nawet na 10 lat.

Spółdzielnia "Jaskółka"
Spółdzielnia "Jaskółka"

Doczepiane balkony w blokach powstają jak grzyby po deszczu

We wspomnianym Tarnowie doczepiane balkony są już dorabiane na blokowiskach masowo. Bo ludzie zobaczyli, że sąsiedzi taki mają i sami zapragnęli mieć swoje kilka metrów na świeżym powietrzu. Podobnie jest i w innych miastach - wystarczy, że takie balkony pojawią się przy jednym bloku i zobaczą je inni mieszkańcy. To najlepszy dowód na to, że ów wszędzie wyszydzany w budownictwie PRL niósł ze sobą także niegłupie, bardzo praktyczne pomysły.

Spółdzielnia "Jaskółka"
Spółdzielnia "Jaskółka"