Zastanów się dwa razy, nim wyrzucisz stare ubrania. To, co się z nimi dzieje, nie jest jawne
Zjawisko fast fashion (czyli szybkiej mody) i nieodpowiedzialna polityka wielkich koncernów odzieżowych sprawiają, że każdego roku ogromne ilości ubrań, czasami zupełnie nowych, wyrzucamy na śmietnik. Wyjaśniamy, gdzie trafiają zużyte ubrania i dlaczego jest to ogromny, globalny problem.
28.05.2023 14:12
Każdego roku firmy odzieżowe wprowadzają po kilka sezonowych kolekcji. Nowe ubrania wypierają z naszych szaf stare, które zresztą najprawdopodobniej nie służyły nam zbyt długo. Zgodnie z ideą fast fashion odzież ma być tania, a to odbija się na jej jakości. W efekcie rzeczy szybko się niszczą, więc co roku wyrzucamy przynajmniej kilka sztuk odzieży. To tylko część problemu. Drugą, znacznie większą, jest to, że producenci nie starają się sprzedawać wszystkich wyprodukowanych ubrań i resztki ze starych kolekcji uważają za odpady, które należy przekazać do utylizacji.
Ile ubrań wyrzucamy?
Dane przedstawiane w raportach niezależnych organizacji pozarządowych oraz organów Unii Europejskiej nie są optymistyczne. Przeciętny Europejczyk wyrzuca co roku 11 kg ubrań. W Polsce sytuacja nie jest tak dramatyczna. Wyrzucamy 0,3 kg ubrań na osobę. Suma wszystkich wyrzucanych na starym kontynencie ubrań jest jednak zatrważająca i osiąga ponadmilion ton rocznie. Niestety tylko 10% tych rzeczy trafia do recyklingu. Pozostałe 90% ląduje na składowiskach, często poza Europą.
Zobacz także
Gdzie trafiają zużyte ubrania?
Zużyte ubrania w dużej części są eksportowane poza Unię Europejską.
- Większość używanej odzieży (46%) trafia do Afryki. Tam część ląduje w lokalnych lumpeksach, ale większość na wysypiskach śmieci. Dzieje się tak również w przypadku całkiem nowych rzeczy wyrzucanych przez producentów odzieży.
- Drugim największym odbiorcą odpadów tekstylnych jest Azja, do której trafia ok. 40% starych ubrań z Europy. Zwykle są przerabiane na wypełniacze i ścierki.
- Dużym odbiorcą starych ubrań jest również Ameryka Południowa. Największe wysypisko tekstyliów znajduje się na pustyni Atakama w Chile. Trafia tam ok. 60 tys. ton ubrań rocznie.
Jaki jest pomysł na rozwiązanie problemu zużytej odzieży?
Walka z marnowaniem odzieży i zasypywaniem nią wysypisk jest ostatnio coraz głośniejszym tematem. Unia Europejska opracowała już rozwiązanie, które ma zwiększyć poziom recyklingu starych ubrań. Od 2025 roku obowiązkowe będą pojemniki do segregowania odpadów przeznaczone na tekstylia. W ten sposób stare ubrania będą lądować w jednym miejscu, co ma ułatwić przekazanie ich do ponownego przetworzenia.
Co możesz zrobić ze starymi ubraniami?
Jeśli masz w domu stare ubrania, nie musisz wrzucać ich do kosza (zwłaszcza, że tych dedykowanym tekstyliom jeszcze nie wprowadzono). Masz kilka innych opcji.
- Niektóre duże sieci odzieżowe zachęcają klientów, by oddawali stare ubrania do specjalnych pojemników ustawionych w sklepach. Zapewniają, że rzeczy trafią do recyklingu.
- Istnieją organizacje, które zbierają używaną odzież, by puścić ją w tzw. drugi obieg lub przerobić ją np. na czyściwa. Na tej samej zasadzie działają kontenery rozstawiane przez organizacje charytatywne (choć w ich przypadku warto sprawdzić, czy ustawiono je legalnie i czy rzeczywiście należą do organizacji wykorzystujących przychody z przerobienia ubrań na pomoc ubogim lub chorym).
- Możesz wykorzystać platformy internetowe stworzone po to, by ludzie mogli sprzedawać lub wymieniać stare ubrania. Kwoty sprzedaży są zwykle niewielkie, ale bardziej liczy się to, że rzeczy zyskują drugie życie.