Smarowanie dziecka kremem przestanie być koszmarem. Wystarczy 1 gadżet z kosmetyczki
Przygotowanie dziecka do wyjścia z domu latem bywa nie lada wyzwaniem. Maluch nie może się doczekać zabawy na słońcu i robi się niecierpliwy. Tymczasem trzeba jeszcze ochronić jego skórę przed gorącymi promieniami. Jak nasmarować dziecko kremem bez długich, męczących pertraktacji i marudzenia? Wystarczy, że wykorzystasz pewien gadżet, który ma w kosmetyczce przypuszczalnie każda kobieta.
17.06.2023 18:35
Powiedzieć, że większość dzieci nie lubi kremów, to nie powiedzieć nic. Większość maluchów na samą wzmiankę o konieczności posmarowania choćby tylko twarzy wpada w panikę lub szał. Tymczasem latem bez kremu z flirtem ani rusz. Jak wybrnąć z tej patowej sytuacji? Oto prosty trik, który sprawi, że nasmarowanie dziecka kremem przeciwsłonecznym będzie o wiele prostsze niż dotychczas.
Dlaczego smarowanie dziecka kremem z filtrem jest konieczne?
Jak nasmarować dziecko kremem?
Odpowiedzi na to pytanie rodzice szukają od dawna. Nie jest tajemnicą, że większość dzieci nie znosi wszelkiego rodzaju kremów, nawet tych nakładanych tylko na twarz rano i wieczorem. Smarowanie całego ciała przed wyjściem z domu lub (co gorsza!) w czasie zabawy na plaży lub placu zabaw jest dla większości z nich prawdziwą torturą. Producenci starają się ułatwić rodzicom zadanie, nadając kosmetykom przeciwsłonecznym formę sprayu lub sztyftu, ale nawet to nie zawsze pomaga. Czasem trzeba się nieźle nagimnastykować, żeby choć musnąć skórę malucha kremem. Niestety często efekt tego zabiegu jest bardzo niepewny, ponieważ nie wiemy, czy krem został równomiernie rozprowadzony po całym ciele dziecka (w większości przypadków możemy z dużym prawdopodobieństwem założyć, że jednak nie). Prostym rozwiązaniem tego problemu jest użycie gadżetu, który większość kobiet wykorzystuje na co dzień w czasie robienia makijażu — pędzelka do podkładu lub beauty blendera.
Dlaczego ten trik działa?
Pędzelek lub gąbeczka do podkładu pozwalają równomiernie rozprowadzić krem po ciele dziecka bez wcierania go rękoma, co zwykle bardzo denerwuje maluchy. Dzięki kosmetycznemu gadżetowi smarowanie stanie się dla dziecka formą zabawy. Gąbeczka lub pędzel świetnie sprawdzą się zarówno w przypadku niemowlaków, jak i kilkulatków. Dodatkową korzyścią będzie to, że w czasie nakładania kremu np. na plaży, nie będziesz ryzykować, że wraz z kremem w skórę dziecka będziesz wcierać piasek (niestety często się to zdarza przy tradycyjnym smarowaniu kremem). Cały zabieg wykonasz też znacznie sprawniej i szybciej niż dotychczas.