Jeśli masz takie kaloryfery, koniecznie chwyć za suszarkę. Różnicę poczujesz od razu

W ferworze wielu innych codziennych obowiązków, wiele osób zapomina o tym, żeby podczas sprzątania zadbać również o czyszczenie kaloryfera. Nawet nie zdają sobie sprawy z tego, jak sobie tym szkodzą. Przecież to istna kopalnia zarazków, bakterii i kurzu! Podczas okresu grzewczego domownicy kichają i nie opuszcza ich katar? Zamiast uderzać do apteki, najpierw wyczyść grzejniki!

Kaloryfer wydaje się być trudny do wyczyszczenia. Ma przecież tyle zakamarków, do których ciężko dotrzeć. Sytuacja zmienia się, kiedy - kierowani sprytem - stosujemy sprawdzone domowe sposoby!

Najpierw wyłącz ogrzewanie.

Poczekaj, aż grzejnik trochę ostygnie.

Następnie odkurz go dokładnie, wykorzystując cienką końcówkę odkurzacza. Poświęć temu chwilę i zrób to dokładnie.

Kolejny krok to oczyszczenie całego kaloryfera specjalną, dedykowaną ku temu szczotką. Dotrzesz nią w każde miejsce.

Kiedy środek grzejnika jest już czysty, możesz przejść do mycia jego zewnętrznej części.

Najpierw nalej gorącą wodę do miski lub wiaderka.

Następnie dodaj do niej trochę płynu do mycia naczyń i wymieszaj dokładnie.

W powstałym roztworze zanurz gąbkę lub ściereczkę, po czym wykręć ją dokładnie.

Takim „sprzętem” myj kaloryfer, rurki, zawory itd.

To bezpieczny i skuteczny sposób na czyszczenie grzejnika.

Jeśli nawet wąska końcówka odkurzacza nie jest w stanie dosięgnąć do wszystkich zakamarków grzejnika (lub takiej nie posiadasz), spróbuj poradzić sobie czymś innym! Giętka i podatna rolka po papierze toaletowym, zaczepiona na końcu rury, rozwiąże Twój problem! To genialny trik! Poznaj więcej szczegółów na ten temat.

Przyda Ci się do tego… suszarka do włosów! Umieść jej dyszę u góry grzejnika i włącz maksymalny nawiew. To usunie nawet najgłębiej usadowiony kurz! Aby nie rozwiał się po całej podłodze, podłóż pod kaloryferem ręcznik.