Jeśli masz takie kulki w domu, natychmiast je wyrzuć. Są niebezpieczne!
Mole ubraniowe i futrzane kochają nasze tekstylia, które wiszą w szafach. Te owady będą podgryzają bawełnę, futra, wełnę, pierze czy dywany. Aby je zwalczyć wiele osób stosuje kulki na mole.
Mole ubraniowe są małe (długość ciała pomiędzy 6 a 11 mm), ale potrafią wyrządzić wiele szkód. Jeśli chcemy je wykwaterować z naszych szaf, to w pierwszym odruchu udajemy się do sklepu i kupujemy specjalne środki. Najpowszechniejsze są kulki na mole. W ich skład wchodzi paradichlorobenzen. Ten biobójczy środek ma postać przezroczystego lub białego proszku.
Paradichlorobenzen można znaleźć w:
- aerozolach przeznaczonych do tępienia owadów (mrówek, mszyc, much, meszek, komarów),
- kulkach na mole,
- środkach ochrony roślin (hamuje rozwój chwastów oraz grzybów),
- barwnikach.
Co ciekawa ta substancja znajduje się także w powszechnie stosowanych odświeżaczach powietrza.
Czy kulki na mole są szkodliwe?
Paradichlorobenzen doskonale odstrasza mole ubraniowe. Czy jednak jest bezpieczny dla ludzi? Wszystko zależy od tego, jak postanowisz wykorzystać kulki na mole. Jeżeli włożysz je do szafy i wykorzystasz zgodnie z przeznaczeniem, to oczywiście w żaden sposób Ci nie zagrożą. Jeśli jednak stwierdzić, że są dobrym środkiem odurzającym, to już kontakt z kulkami może się skończyć dla Ciebie trochę gorzej.
Skutki uboczne
Dwie nastoletnie Francuski postanowiły zrobić niecodzienny użytek z kulek na mole. Obie wąchały je dla zabawy, a jedna z nich nawet żuła je w buzi. Po takich atrakcjach obie trafiły do szpitala na kilka miesięcy (dziewczyna w gorszym stanie spędziła w łóżku pół roku). Ich skóra na nogach oraz rękach zaczęła się łuszczyć. Okazuje się, że paradichlorobenzen może wywoływać silną anemię, a także uszkodzić wątrobę czy nerki. Dodatkowo niekorzystanie wpływa na wydolność płuc. Dlatego absolutnie nie należy stosować kulek na mole w innych celach.
