Jeśli są w ogrodzie, nie zabijaj ich. Mało kto wie, jak ważną rolę pełnią
Prosionek to żyjątko, które na pewno znasz i widziałeś je w swoim ogrodzie, choć możesz nie kojarzyć go z nazwy. Wiele osób z góry traktuje go jako szkodnika, chociaż potrafi on być bardzo pożyteczny i nie w każdej sytuacji warto go eliminować.
Większość ludzi nie odróżnia prosionków od innych robali, które egzystują w ziemi. Dlatego z góry zakładamy, że szkodzi on roślinom. I choć rzeczywiście może się tak zdarzyć, to w większości sytuacji jest to nieprawda. Z reguły te stworzenia bardzo dobrze służą glebie, w której przebywają.
Jak wygląda prosionek? Tak go rozpoznasz
Prosionek — wbrew temu, co myśli większość — nie jest owadem, lecz skorupiakiem. Oznacza to, że ma dużo więcej wspólnego z pierwszym lepszym rakiem niż z muchą czy mrówką. W Polsce można spotkać najczęściej prosionka szorstkiego i prosionka pospolitego. Żyją one w glebie i na jej powierzchni. Ich ciała mają podłużny, nieco jajowaty i spłaszczony kształt. Odznaczają się licznymi parami odnóży i charakterystycznymi długimi czułkami, które wyglądają, jakby były połamane w kilku miejscach. Nie mają ściśle wyodrębnionej głowy i wielu osobom przypominają jakieś miniaturowe potwory z prehistorii. W przeciwieństwie do wielu im podobnych owadów nie potrafią zwijać się w kłębek. Są też niewielkie — długość ich ciał to zaledwie 12-16 mm.
Może cię również zainteresować: Juka zakwitnie bujniej niż kiedykolwiek. Wystarczy nawóz z 1 składnika za 0 złotych!
Czy prosionek jest pożyteczny, czy to szkodnik?
To o tyle trudne pytanie, że zależy to bardzo mocno od sytuacji. W większości przypadków ich obecność będzie pożyteczna dla roślin w ogrodzie. Odżywiają się głównie martwą materią organiczną, którą znajdują w glebie. Jedzą obumarłe, gnijące fragmenty roślin, butwiejące drewno, czasem także martwe, drobne zwierzęta. Wzbogacają też glebę w substancje organiczne (z racji tego, co wydalają). Najważniejszą jednak ich zaletą jest to, że oczyszczają ziemię z metali ciężkich, które się w niej znajdują. W normalnych warunkach ich występowanie w ogródku jest więc zdecydowanie korzystne. Może to jednak ulec zmianie, jeśli jest ich w ziemi bardzo dużo. W takich warunkach nie starcza im czasem ich normalnego pożywienia i zaczynają wtedy żywić się różnymi partiami zdrowych roślin. Wyłącznie wtedy zaczynają niszczyć uprawy.
Może cię również zainteresować: Zrób to, jeśli uprawiasz surfinie. Będą tak bujne, że zaczną wprost wylewać się z doniczek
