PoradyLajfhakiKropka nienawiści znaczy więcej niż tysiąc słów. Unikaj jej za wszelką cenę

Kropka nienawiści znaczy więcej niż tysiąc słów. Unikaj jej za wszelką cenę

Netykieta to szereg zasad, których trzeba przestrzegać podczas komunikacji w internecie. Mimo że kończenie zdania kropką jest poprawne stylistycznie, to nie radzimy tego robić w trakcie pisania ze znajomymi. Kropka nienawiści może wywołać poważną kłótnię.

Kropka nienawiści na końcu wiadomości, fot. Freepik/genialne.pl
Kropka nienawiści na końcu wiadomości, fot. Freepik/genialne.pl

21.10.2023 15:11

Krótkie wiadomości zakończone kropką mogą sprawiać wrażenie ironicznych i mniej szczerych. W dzisiejszych czasach mało kto używa tego znaku interpunkcyjnego podczas komunikowania się z innymi. Jeśli ktoś zazwyczaj nie stawia kropek, a nagle widzisz ją w jakiejś zdawkowej wiadomości, może to oznaczać, że stosuje tzw. kropkę nienawiści.

Kropka na końcu zdania. Kiedy jest niewłaściwa?

W realnym świecie kropka to nic innego jak zakończenie jakiejś pisanej sekwencji. Gdy mówimy, nie trzeba tego akcentować w tak dosadny sposób. Najczęściej obniżamy ton głosu, gdy chcemy zakończyć wypowiedź. Inaczej jest w internecie, gdzie pisanie wszystkiego jednym ciągiem to duży błąd. W takim razie można stawiać kropki czy jednak nie? Otóż wszystko zależy od sytuacji!

Obraz

Kropka nienawiści. Dosadna wiadomość, że ktoś jest zły

W mediach społecznościowych powstało mnóstwo prześmiewczych profili, które udostępniają wiadomości z tzw. kropką nienawiści. Dla niewtajemniczonych jest to postawienie znaku interpunkcyjnego w miejscu, gdzie nie powinien się znaleźć np. w krótkich wypowiedziach "Ok.", "Nie." czy "Tak.". Tego typu znak jest przejawem negatywnych emocji ze strony osoby, która nam odpisała. Jest to szczególnie popularne u młodego pokolenia. Stawianie kropek w długiej i wyczerpującej wypowiedzi jest akceptowalne i nie wzbudza emocji tak, jak krótkie słowa ze znakiem na końcu.

Obraz

Eksperyment społeczny, który potwierdził, że ludzie zwracają uwagę na kropki

Badacze z Uniwersytetu Binghamton postanowili przeprowadzić sprytny eksperyment na 126 studentach. Uczniowie mieli za zadanie przeczytać krótkie wiadomości tekstowe. Odpowiedzi zakończone kropką zostały uznane za mniej szczere, niż te same, które nie posiadały tego znaku. Dlaczego tak się dzieje? Słowo pisane nie ma za sobą żadnego wydźwięku emocjonalnego i już mała zmiana w postaci kropki może wzbudzić niepewność. Rozmawiając na żywo, z góry widzimy jaki nastrój towarzyszy drugiej osobie. W wiadomości tekstowej możemy się jedynie domyślić, lub dodać emotikon, który ma odzwierciedlić nasze uczucia.

Kropka nienawiści na końcu wiadomości, fot. Freepik
Kropka nienawiści na końcu wiadomości, fot. Freepik