Balkon i ogródOgródMasz studzienkę na działce? Możesz mieć poważne kłopoty

Masz studzienkę na działce? Możesz mieć poważne kłopoty

Woda ze studni na działce, fot. Adobe Stock
Woda ze studni na działce, fot. Adobe Stock
Adrianna Trusiuk

10.09.2023 17:12

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Rodzinne Ogródki Działkowe wróciły do łask. Coraz młodsi ludzie decydują się na dzierżawę działki. To niczym namiastka domu z ogródkiem, na które to mało kogo stać, zwłaszcza w dzisiejszych czasach. Jak się okazuje, woda ze studni na działce może ściągnąć na nas duże kłopoty.

Cisza, spokój, możliwość wypoczynku czy uprawy własnych warzyw i owoców kusi coraz więcej osób. Rosnąca popularność ogródków działkowych sprawiła, że zakup działki wiąże się z dużym wydatkiem, bowiem w dużych miastach kosztują one nawet 50 tysięcy złotych. Choć kwota wydaje się być wysoka, to nic w porównaniu z karą, jaką możemy otrzymać za pobór wody ze studni abisyńskiej.

Woda ze studni na działce pobierana jest w nielegalny sposób. Mówią o tym przepisy prawa

Statystyki wskazują, że aż 4 miliony Polaków dzierżawi działki. Trudno się temu dziwić. To miejsce, w którym możemy wypocząć i uciec od zgiełku miasta. Większość działkowiczów korzysta z uroków posiadania własnego poletka, uprawiając tam warzywa i owoce. Na terenie wielu działek znajdują się studnie abisyńskie, nazywane abisynkami. Mało kto wie, ale obowiązujące od 2017 roku Prawo wodne zakazuje poboru wody ze studni każdemu, kto nie jest właścicielem działki.

Woda ze studni na działce, fot. Adobe Stock
Woda ze studni na działce, fot. Adobe Stock

Sęk w tym, że działek ROD nie można mieć na własność. Każdy posiadacz działki jest jedynie dzierżawcą, a właścicielem — zarząd Rodzinnych Ogródków Działkowych. Nielegalny pobór wody może skutkować wysoką grzywną. Kwota zaczyna się od 5 tysięcy, a kończy na milionie złotych. "Konsekwencja finansowa to możliwość poniesienia kary, której rozpiętość jest dość duża. Od 5 tysięcy do nawet miliona złotych […] Natomiast nie sądzę, żebyśmy w przypadku działkowców mówili o górnej granicy, tylko raczej o dolnej granicy kary" — tłumaczy Anna Wiśniewska, przedstawicielka Wód Polskich w rozmowie z portalem gazeta.pl.

Jak legalnie pobrać wodę na działce?

Anna Wiśniewska przedstawiła dwie możliwe opcje na legalny pobór wody na działce. Pierwsza z nich to legislacja studni. W tym celu należy zgłosić się do Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie, który udzieli zgody na korzystanie z punktu poboru wody. Niestety, wiąże się to z dużym kosztem, bowiem opłata legislacyjna wynosi prawie 5 tysięcy złotych.

Druga opcja to wydrążenie studni na terenie ogródków działkowych, która miałaby być dostępna dla wszystkich działkowiczów. Niestety, to bardzo czasochłonny i długotrwały proces, który może trwać miesiącami. Polski Związek Działkowców od dłuższego czasu apeluje o zmianę prawa.

Woda ze studni na działce, fot. Adobe Stock
Woda ze studni na działce, fot. Adobe Stock
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także