Moja płyta indukcyjna błyszczy jak diament! Biorę z łazienki i wcieram, a po chwili lśni

Doprowadzenie do czystości płyty indukcyjnej jest ogromnym wyzwaniem, które spędza sen z powiek. Wielokrotnie przecierana, nadal ma na sobie dużą ilość smug lub plam. Jednak jest o wiele prostsza do mycia niż tradycyjne kuchenki gazowe, przez co zyskuje w ostatnich latach niemałą popularność.

Warto pamiętać, że jej powierzchnia jest niezwykle delikatna, dlatego nie należy używać do niej ostrych narzędzi lub mocno czyszczących preparatów. W codziennej higienie tego urządzenia ważne jest to, aby pozbywać się tłuszczu, resztek jedzenia oraz gromadzących się tam zanieczyszczeń. Najlepiej sięgać po miękką szmatkę od razu po każdym gotowaniu, a najlepiej sprawdzi się ta nasączona ciepłą wodą. Dostępne na rynku specjalistyczne środki chemiczne są bardzo drogie oraz szybko się zużywają, co nie zachęca do ich stosowania. Natomiast pozostałe preparaty mogą spowodować uszkodzenie struktury płyty lub – co gorsza – jej zarysowanie. Należy więc sięgnąć po ekologiczne i ekonomiczne rozwiązania, które stoją w domowych szafkach.

W każdej łazience z pewnością znajduje się ten kosmetyk, ponieważ depilacja z jego wykorzystaniem nadal jest popularna. Jednak — jak się okazuje — pianka do golenia ma o wiele więcej funkcji niż się wydaje. Zabierz ją z łazienki i nałóż na płytę indukcyjną, a zadzieją się cuda. Już niewielka ilość roztarta przy pomocy ściereczki usunie wszystkie zabrudzone plamy oraz zacieki. Rozprowadzoną piankę należy zostawić na około 30 minut, aby składniki w niej zawarte miały szansę zadziałać. Po tym czasie weź nasączoną w wodzie ściereczkę i zacznij kolistymi ruchami ściągać piankę. Na koniec wytrzyj płytę do sucha, a w jej strukturze będziesz mógł się przejrzeć. Można też zmieszać ocet z wodą w proporcji 1:1, aby na co dzień szybko przecierać powierzchnię płyty.