Mówisz do psa jak do dziecka? W ten sposób działa to na jego mózg

Wiadomo, że pies to członek rodziny i niektórzy właściciele traktują swoich pupili jak dzieci. Nic dziwnego, w końcu nikt tak nie kocha, jak właśnie czworonóg. Jeśli ty też mówisz do psa jak do dziecka, dowiedz się, dlaczego warto to robić.

Zbadano, że psy mają podobne mózgi do niemowlęcych, dlatego działają na nie różne głosowe intonacje i akcentowanie. Mało tego, wiele z nich potrafią zrozumieć! Oto co jeszcze je łączy z zachowaniami dzieci.

Psy to nasi najlepsi przyjaciele, którzy kochają nas całym sobą, niezależnie od naszego statutu, czy wyglądu. Dają swoim właścicielom pełnię bezwarunkowej i bezgranicznej miłości, która nigdy nie znika. Mówi się, że psy są jak dzieci i jest w tym powiedzeniu sporo prawdy.  Co więcej, z najnowszego badania opublikowanego w czasopiśmie naukowym "Communications Biology" , jak czytamy w serwisie WP Kobieta:

Okazuje się, że mózgi niemowląt i psów podobnie przetwarzają mowę. Badanie przeprowadzono za pomocą rezonansu magnetycznego. W jego trakcie 12 kobiet i 12 mężczyzn zwracało się do swoich pupili na 3 sposoby: typowym językiem używanym wobec psów, tym, który kierujemy do psów i niemowląt oraz mową dorosłych. Receptory słuchu u czworonogów najmocniej reagowały na typ mowy kierowanej do dziecka.

Sami badacze są zafascynowani swoim odkryciem. Podkreślają, że w przypadku niemowląt jest to naturalna predyspozycja do wrażliwości głosowej, szczególnie na głos matki. Inaczej jest u psów, ponieważ reagowanie na intonacje nie wynika u nich z ewolucji, czy reakcji na sygnały tego samego gatunku, nie jest też związane z matką, jak u niemowląt. Skąd zatem ich podobieństwo do działania mózgów niemowląt? Wynika to, jak podkreślają badacze, z preferencji neuronowych, które psy wytworzyły w sobie w trakcie ich udomowienia. Mało tego, okazuje się też, że częściej kobiety mówią do nich zmiennymi tonacjami niż mężczyźni, dlatego bardziej reagują na ich głos.