Na rozmowie o pracę uważaj na test krzesła. Może cię pogrążyć

Szukanie pracy już samo w sobie jest stresujące. Nie zważając na to, rekruterzy często poddają kandydatów różnym wymyślnym testom. Wszystko po to, by sprawdzić, jak się zachowają, działając pod presją, gdy znajdą się w różnych nietypowych sytuacjach. Jednym z popularnych trików pomagających sprawdzić charakter kandydata na pracownika jest test krzesła. Wyjaśniamy, na czym polega i jak go zdać.

Żadne pytania nie są w stanie zbadać charakteru człowieka i jego pewności siebie tak dobrze, jak niektóre — pozornie błahe — sytuacje. Rekruterzy mają tego świadomość, dlatego sztucznie stwarzają warunki, w których są w stanie sprawdzić reakcjekandydatów na różne nieprzewidziane zdarzenia. Test krzesła polega na usadzeniu osoby ubiegającej się o pracę na krześle z jedną nogą odrobinę krótszą. Siedzenie na takim meblu nie jest zbyt wygodne i sprawia, że człowiek rozprasza się i zaczyna jeszcze bardziej się stresować. Jak zachować się w takiej sytuacji? Poprosić o zmianę krzesła czy udawać, że wszystko jest w porządku? Niewłaściwe zachowanie może całkowicie przekreślić twoje szanse na zatrudnienie.

Test krzesła ma sprawdzić twoją pewność siebie i zdolność do przejmowania inicjatywy. Najgorsze, co możesz zrobić, to udawać, że twoje krzesło nie jest wybrakowane. Rekruterzy oczekują od kandydatów, że podejmą jakieś działanie. Jeśli w pokoju stoi inne, wolne krzesło, możesz przeprosić na chwilę i po prostu wymienić mebel, informując o usterce. Jeśli w pomieszczeniu nie ma innych krzeseł, powinieneś poprosić osoby prowadzące rozmowę kwalifikacyjną o możliwość wymienienia go na nieuszkodzone. Tylko wykazując się asertywnością i inicjatywą, pomyślnie zdasz test krzesła.

Sztuczka z wadliwym krzesłem nie jest jedynym sposobem na sprawdzenie kandydatów do pracy.

• Dużą popularnością cieszy się wśród rekruterów tzw. test kawy. Jeśli w czasie rozmowy o pracę zaoferowano ci napój, dobrze zastanów się, co zrobić później z kubkiem lub szklanką. Masz dwie opcje: zostawić naczynie na stole lub odnieść je do kuchni (ewentualnie zapytać, gdzie je odstawić). Lepsze wrażenie zrobisz, jeśli postawisz na tę drugą opcję.
• Czekając na swoją rozmowę kwalifikacyjną, możesz zostać poddany testowi recepcjonistki. Osoba na tym stanowisku może próbować zainicjować niezobowiązującą rozmowę. Jeśli będziesz unikać kontaktu wzrokowego i odpowiadać półsłówkami, najprawdopodobniej oblejesz. O wiele lepiej wyjdziesz na podjęciu uprzejmej konwersacji.