Nacinam i kładę na parapecie. Pająki czmychają z domu, nie oglądając się za siebie

Nim się obejrzymy, za oknem będzie piękna złota jesień. Kiedy wybierzesz się na urokliwy spacer, nie zapomnij pozbierać kasztanów. Możesz je podarować dzieciom do zabawy lub wykorzystać jako domowy straszak na pająki. Zrobienie go jest banalnie proste i nie wymaga żadnego wysiłku.

Wraz z obniżeniem się temperatur zwierzęta wyruszają w poszukiwaniu ciepłej szpary do przezimowania. Są to między innymi insekty, myszy czy właśnie pająki. Jeśli nie masz w oknach siatek zabezpieczających, może się zdarzyć, że nabędziesz nowego lokatora na zimę. Zwykle zaszywają się w domowych kątach i egzystują właściwie niezauważone. Lecz jeśli się na nie natkniemy, możemy się ostro przestraszyć. Duże pająki wychodzą nocami na łowy, a przypadkowa wycieczka do toalety może skończyć się konfrontacją. Aby je przepędzić, wykorzystaj straszak z kasztanów, które znajdziesz w każdym parku. Wystarczy zaledwie kilka sztuk, by rozprawić się z denerwującym problemem.

Wystarczy zaledwie kilka kasztanów, by zrobić dobrą broń na pająki. Weź orzechy i ponacinaj je z kilku stron, a następnie umieść na wszystkich parapetach w domu. Kasztany uwalniają niewyczuwalną dla nas woń, która odstrasza pająki. Warto również pokroić kilka kasztanów na kawałki i powrzucać w różne zakamarki za meblami. Zapach odstraszy także inne robaki, o których pewnie nawet nie mamy pojęcia. Jeśli na roślinach zauważyłaś plagę mszyc, możesz zrobić specjalny wywar przeciwko szkodnikom. Wystarczy pokroić kasztany, następnie wrzucić je do garnka, zalać wodą i zagotować. Powstały płyn przelej do butelki ze spryskiwaczem i zroś rośliny oblepione mszycami. W ten sposób usuniesz robaki i wytworzysz barierę ochronną na roślinach.