Najlepiej nawadniający napój to nie woda. Eksperci nie mają wątpliwości

Nasze ciało składa się w 70% z wody. W trakcie upałów nasz organizm traci znaczną część tego składnika, co może doprowadzić do odwodnienia.  Jak się okazuje, najlepiej nawadniający napój wcale nie jest wodą. Większość z nas ma go w swojej lodówce.

Specjaliści od lat wkładają nam do głowy, że picie wody jest kluczowe dla odpowiedniego funkcjonowania organizmu. Nie bez powodu. Woda odpowiada za regulację temperatury, a także prawidłową pracę układu krwionośnego i trawiennego. Latem, kiedy temperatura przekracza 30 st. C., możemy tracić nawet 5 litrów wody dziennie. To bardzo dużo. Wyjaśniamy, jak najlepiej nawodnić organizm.

Woda wodzie nierówna. Lekarze jasno wskazują, że najzdrowsza woda to ta mineralna, ponieważ zawiera najwięcej minerałów.  Dzieci i osoby starsze powinny pić wodę źródlaną, podobnie jak kobiety w ciąży. Prawda jest jednak taka, że zwykła kranówka także nadaje się do spożycia, zwłaszcza jeśli jest przefiltrowana. Jest jednak jeszcze jeden napój, który nawadnia jeszcze lepiej niż woda, zwłaszcza w trakcie upałów.

Tym napojem jest krowie mleko. Naukowcy z St. Andrews University w Szkocji udowodnili, że napoje, które zawierają niewielkie ilości cukru, tłuszczu i białka lepiej utrzymują nawodnienie w organizmie. Szef badania, prof. Ronald Maughan wyjaśnił, że picie dużej ilości wody wiąże się z szybszym opróżnianiem żołądka, a co za tym idzie, szybciej się odwadniamy. Z kolei mleko, bogate w białka, cukry i tłuszcze spowalnia ten proces, sprawiając, że płyn dłużej utrzymuje się w organizmie. Podobnie działają elektrolity, przepisywane w trakcie grypy żołądkowej. Uzupełniają one cenne pierwiastki i minerały, które tracimy w trakcie choroby.

Mogłoby się wydawać, że napoje z dodatkiem cukru nawadniają znacznie lepiej niż woda. Nie jest to prawda. Cukier zawarty w napoju przedostaje się do jelita cienkiego, gdzie dochodzi do osmozy, która tylko pogłębia odwodnienie. Warto więc powstrzymać się z piciem słodkich napojów w trakcie upału czy choroby.

Dotyczy to także kawy, herbaty, alkoholu i napojów słodzonych słodzikami (ksylitol, stewia, erytrytol). Jeśli masz silną potrzebę napicia się czegoś słodkiego, najbezpieczniejszym wyjściem jest izotonik. To napój z dodatkiem cukru, soli (zatrzymuje wodę w organizmie), a także elektrolitów.