Nie czekaj na sowę i odwiedź polski Hogwart. Zamek w Mosznej zapiera dech

Każdy od dziecka po przeczytaniu serii książek J. K. Rowling lub obejrzeniu filmu o przygodach młodego czarodzieja, stał w oknie i wypatrywał sowy z listem o przyjęciu do szkoły magii. Jednak lata mijają, a list nadal się nie pojawił. Nic straconego, nie musisz wyjeżdżać z kraju, aby przeżyć magiczną przygodę. Zamek w Mosznej to polski Hogwart.

Czas wakacji zachęca do wycieczek i poznawania nowych miejsc na mapie Polski. Wśród nich znajduje się prawdziwa perła, która fanów Harry’ego Pottera przyprawi o ciarki. Znajduje się na Górnym Śląsku, zaledwie 30 km od Opola, przez co bardzo łatwo można do niej dojechać. Dzięki spektakularnemu wyglądowi i historii sięgającej XVIII wieku pałac ten zdobył sobie miano polskiego Hogwartu.

Historia jego powstania sięga średniowiecza. Według lokalnych legend wówczas Moszna należała do zakonu Templariuszy. Jednak dopiero w połowie XVIII wieku rozpoczęła się budowa pałacu, a w wieku XIX wykupiła go rodzina Tiele-Wincklerów. Ciekawostką jest fakt, że pałac ten odwiedzał cesarz Wilhelm II, który również zachwycał się jego wyglądem. Natomiast od roku 1945 zamek stał się własnością państwa, a potem utworzono w nim sanatorium. Dopiero od 2013 roku budynek wraz z parkiem stał się kompleksem restauracyjno-hotelowym. Dzięki temu odzyskał dawny blask i pełni ważną dla regionu atrakcję turystyczną. Ze względu na wygląd w stylu neogotyckim i ogrody do złudzenia przypomina szkołę magii Hogwart.

Liczba wszystkich wież zamku w Mosznej wynosi 99, co stanowi na mapie Polski unikat. Warto dodać, że każda z nich ma własną nazwę oraz różni się od innych wyglądem. Większość z wież jest także otwarta dla zwiedzających, dzięki temu można z nich podziwiać okolice niczym z okien hogwarckich domitoriów. Najwyższa wieża posiada 45 metrów wysokości, a liczba 99 wiąże się z legendą. Według niej właściciel zamku hrabia Franz Tiele-Winckler zlecił wybudowanie tylko 99 wież, ponieważ przy 100 byłby zobowiązany do opłacenia garnizonu wojska. Druga legenda głosi, że liczba ta pełni funkcję symboliczną i odpowiada majątkowi rodziny Tiele-Winkler. Warto dodać, że zamek jest połączeniem architektury baroku, neogotyku oraz neorenesansu, przez co posiada uniwersalny klimat. Natomiast wnętrza pałacu są luksusowe i bardzo bogato zdobione. Tak samo, jak znajdujące się w nich meble, dzieła sztuki oraz dodatki.

Nie odbędziemy w pałacu lekcji magii, ale możemy spotkać duchy, które dla wielu zdają się istnieć naprawdę. Bardzo wiele osób, które odwiedziły zamek, wyczuwają nietypową energię oraz słyszą kroki w pustych korytarzach lub widzą cienie na ścianach. Warto pamiętać, że to tylko lokalne legendy, niemniej jednak warto sprawdzić ich autentyczność na własnej skórze.

Zobacz również: 17 niesamowitych zamków, które zwiedza się z zapartym tchem