Nie lubię poniedziałków! Nie tylko ciebie ten dzień tygodnia przyprawia o ból głowy
Syndrom poniedziałku dotyka wielu z nas. Mówi się, że to najtrudniejszy dzień tygodnia, który wywołuje sporo negatywnych emocji. Zdradzamy, dlaczego tak się dzieje.
23.10.2023 08:47
Każdemu zdarza się gorszy dzień i zwykle mamy takie momenty, kiedy nic nam się nie chce. Jednak wśród dni tygodnia, to poniedziałek cieszy się złą sławą. Co sprawia, że tak go nie lubimy?
Syndrom poniedziałku
Po relaksującym weekendzie, na samą myśl o powrocie do pracy, wiele osób odczuwa zniechęcenie. Niestety, to co dobre, bardzo szybko się kończy. Trzeba wstać z wygodnego łóżka i przygotować się do pracy. Poniedziałkowy poranek jest zatem trudny, bo wymaga ponownego włączenia się do trybu pracy i wyczekiwania przez cały tydzień na kolejny weekend. Ten dyskomfort odczuwany przez cały dzień określa się jako syndrom poniedziałku. Potwierdzono, że 75% ankietowanych nie lubi tego dnia, a 16% odczuwa wówczas silny stres. Co jeszcze mówią badania? Swoją niechęć do pójścia do pracy wykazało 59% badanych, zaś 41% chciałoby dodatkowy dzień wolny w piątek. Interesujące jest to, że nawet 67% respondentów nie popiera skrócenia tygodnia pracy do 4 dni, zaś za najbardziej produktywny dzień większość wskazała środę.
Dlaczego nie lubimy poniedziałków?
Osoby wskazują, że ledwo zacznie się weekend i próbują odpocząć, a zaraz trzeba wracać do pracy. To bardzo denerwujące szczególnie, jeśli mamy sporo do zrobienia w sobotę oraz niedzielę i zwyczajnie nie zdążymy się zrelaksować po całym tygodniu. Nie lubimy poniedziałków, bo daje nam poczucie, że na kolejny wolny czas trzeba jeszcze długo czekać. W końcu, często mówimy, byle do piątku.... Respondenci wskazali też, że właśnie te dwa dni (poniedziałek i piątek) są najmniej produktywne. Badani wskazali też, że najlepiej pracuje im się w godzinach porannych i wieczornych. Podali również w ankiecie, że lato to najgorsza pora roku do wypełniania obowiązków służbowych. Z pewnością związane jest to nie tylko z wysokimi temperaturami wewnątrz i na zewnątrz, ale też skojarzeniem z wakacjami. Latem chętniej wolelibyśmy spędzić czas poza biurem, np. nad jeziorem. Najlepiej jednak zmienić swoje nastawienie i zaprzyjaźnić się z poniedziałkiem.