Nie wszędzie trzeba jeździć w pasach. Te drogi to wyjątki

Zapinanie pasów w samochodzie powinno być naturalnym odruchem każdego kierowcy i pasażera. Wiele osób nie lubi jednak tego robić, a niektórzy są nawet zwolennikami teorii, że pasy, zamiast poprawiać,  zmniejszają bezpieczeństwo. Wyjaśniamy, kiedy można jeździć bez pasów bez obaw o mandat.

Obowiązek zapinania pasów wprowadzono do polskich przepisów w 1983 roku. Obejmował on jednak tylko przednie siedzenia i drogi znajdujące się poza terenem zabudowanym. Dopiero 8 lat później, w 1991 r. rozszerzono go o miejsca z tyłu i wszystkie drogi publiczne. Przewidziano jednak kilka sytuacji, kiedy można jeździć bez pasów. Wyjaśniamy, co dokładnie mówią na ten temat przepisy.

Przede wszystkim z obowiązku zapinania pasów wyłączone są niektóre grypy pasażerów. Pierwszą stanowią osoby, które mają zaświadczenie lekarskie o przeciwwskazaniu do używania pasów bezpieczeństwa, kobiety w widocznej ciąży, a także osoby chore i niepełnosprawne przewożone na noszach lub wózkach inwalidzkich. W drugiej znajdują się przedstawiciele niektórych zawodów: instruktorzy jazdy oraz egzaminatorzy, taksówkarze, przedstawiciele służb mundurowych, konwojenci przewożący pieniądze oraz medycy udzielający pomocy w karetce.

Miłośnicy offroadu z pewnością ucieszą się z wiadomości, że przepis nakładający obowiązek zapinania pasów nie zawsze obowiązuje w tzw. terenie. Ustawa Prawo o ruchu drogowym ustala zasady postępowania na drogach publicznych, w strefach zamieszkania oraz w strefach ruchu. Leśne i polne drogi mogą nie zaliczać się do żadnej z tych kategorii. Nie dotyczy to jednak wszystkich takich tras. Zanim rozpoczniesz offroadowe szaleństwo bez zapinania pasów, powinieneś upewnić się, że droga nie ma kategorii przynajmniej drogi gminnej i nie jest strefą ruchu (obie te kategorie wiążą się z koniecznością zapięcia pasów). Jeśli masz do czynienia z drogą leśną, powinieneś sprawdzić, czy jest otwarta dla ruchu (może nie być, a wtedy nie możesz z niej korzystać zarówno w pasach, jak i bez nich). Najmniej problemów jest z drogami prywatnymi. Po nich, o ile masz zgodę właściciela, możesz jeździć bez przeszkód i nie musisz mieć zapiętych pasów.

Wiesz już, kiedy można jeździć bez pasów. Zanim zaczniesz korzystać z tej możliwości, zastanów się jednak, czy warto to robić. Nawet w czasie jazdy po bezdrożach może dojść do wypadku. Leśne i polne drogi nie są idealnie równe, a kiedy samochód podskoczy na wyboju, możesz uderzyć głową w sufit lub przednią szybę. W przypadku koziołkowania auta urazy mogą być jeszcze poważniejsze. Mało tego, jeśli będziesz starał się o odszkodowanie za wypadek, ubezpieczyciel może zmniejszyć jego wysokość z powodu niezapiętych pasów.