Nie zabijaj bezmyślnie wszystkich owadów, które zobaczysz w domu. Niektóre są pożyteczne
Dowiedz się, jakich owadów nie zabijać i pozwól im spokojnie egzystować. Nie wszystkie stworzenia latające czy pełzające są szkodnikami.
24.05.2023 13:54
Wiele osób bez zastanowienia zabija wszelkie owady, które tylko wedrą się do mieszkania czy domu. Wszystko dlatego, że wydają się zagrożeniem, brzęczą za uchem, a czasami swoim wyglądem wzbudzają wstręt i odrazę. Tymczasem warto pochylić się nad losem owadów i zdobyć się na refleksję. Nie wszystkie z nich są szkodnikami, a już na pewno większość z nich bardziej boi się ciebie niż ty ich ;)
Jakich owadów nie należy zabijać?
Na szczycie listy znajdują się oczywiście pszczoły. Są niezbędne do tego, aby istniało życie na naszej planecie. Jeżeli nagle by wyginęły, to ludziom zostałyby tylko 4 lata egzystencji. Co więcej, szacuje się, że pszczoły samotnice odpowiadają za zapylenie aż 1/3 żywności, którą konsumujemy. Natomiast z każdym rokiem populacja tych owadów spada. Destrukcyjnie działa na nie rozwój rolnictwa, zmiany klimatyczne czy likwidacja ogródków. Zaproś pszczoły na swój balkon i zacznij sadzić rośliny, które są im przyjazne. Zaraz za pszczołami plasują się biedronki, które często wchodzą do naszych domów. Dzieje się to zwłaszcza przed nastaniem chłodów, gdyż szukają miejsca do przezimowania. Absolutnie nie zabijaj biedronek. Dorosły osobnik potrafi w ciągu jednego dnia pochłonąć aż 50 mszyc. To niesamowita ilość. Natomiast w ciągu kilku tygodni jedna larwa biedronki potrafi zjeść aż kilkaset tych szkodników! Staraj się raczej zwabiać biedronki do swojego ogrodu, a w tym pomogą żółte wstążeczki.
Które owady są pożyteczne?
Już wiosną na chodnikach, murach czy w ogrodzie zauważysz kowale bezskrzydłe, zwane też tramwajarzami. Te owady w ogóle nie są groźne dla człowieka (nie gryzą ani nie przenoszą chorób). Pomagają natomiast rozkładać szczątki organiczne, a także zjadają martwe owady i odchody. Ich specyficzny zapach odstrasza komary. Pająki to zwierzęta, które budzą dużą panikę. Wszystko przez ich specyficzny wygląd. Te zaś, które spotkasz w domu, są niejadowite. Wyłapią w swoje sieci komary, meszki, gzy, mszyce czy muchy.