Ta przyprawa to naturalny środek owadobójczy. Mszyce boją się jej jak ognia

Mszyce to podstępne szkodniki, które są w stanie spustoszyć niejedną uprawę. Z nimi każdego roku walczy cała rzesza ogrodników. Zwykle stosują oni chemiczne środki. Jednak w swoim domu możesz przygotować bardzo skuteczny i ekologiczny oprysk.

Bazą całego specyfiku odstraszającego jest ostra papryka w proszku. Do pół litra wody wsyp jedną łyżeczkę papryki. Całość dobrze wymieszaj, a następnie odstaw na 36 godzin. Po upływie tego czasu przecedź swój roztwór. Zrób to ostrożnie, aby papryka nie dostała się do Twoich oczu. Teraz rozcieńcz preparat, gdyż w tak skoncentrowanej formie może doprowadzić do uszkodzenia i poparzenia roślin. Na jeden litr wody dodaj 20 ml roztworu papryki. Właśnie takie stężenie pozwoli Ci pozbyć się mszyc oraz nie będzie stanowiło zagrożenia dla roślin. Do porcji oprysku możesz dodać trochę szarego mydła w płynie lub płynu do mycia naczyń. Ten składnik sprawi, że roztwór będzie lepiej trzymał się liści i łatwo z nich nie spłynie. Oprysk wykonaj wieczorem. Wybierz na to bezwietrzny dzień. Tę czynność powtórz po siedmiu dniach. Pamiętaj, aby oprysku nie stosować wtedy, kiedy rośliny kwitną i zawiązują owoce.

Ostra papryka zawiera w sobie kapsaicynę. Ten składnik jest naturalnym środkiem owadobójczym. Dzięki niemu pozbędziesz się nie tylko mszyc. Przy okazji zginą też miodówki oraz wszelkie gąsienice, które pożerają uprawy. Kapsaicyna ma też moc odstraszania ślimaków i gryzoni.

Oprócz oprysku z papryki możesz też zrobić środek na bazie sody oczyszczonej. Wystarczy, że do 1,5 litra ciepłej wody dodasz łyżeczkę sody oczyszczonej oraz ok. 1,5 łyżeczki szarego mydła (bądź kilka kropel płynu do mycia naczyń). Tak przygotowanym preparatem spryskaj zainfekowane przez mszyce rośliny. Oprysk warto powtórzyć kilka razy w odstępie 5-7 dni. Tylko nie aplikuj go jednorazowo zbyt dużo, gdyż soda może poparzyć liście młodych sadzonek.