Ogromne futro czy dopasowany płaszcz? Właśnie tak trzeba się ubrać 1 listopada

Święto zmarłych od lat jest dobrą inspiracją dla memów, które pokazują tzw. modę cmentarną. Chodzi głównie o nieodpowiednie stroje, jakie zakłada większość z nas, gdy wyrusza na groby bliskich. Dr Irena Kamińska-Radomska jasno mówi, w co się ubrać, by nie stać się pośmiewiskiem. Możliwe, że część osób skorzysta z jej rad.

Na przestrzeni ostatnich lat można odczuć znaczne ocieplenie w okolicach listopada, więc powinniśmy się ubrać stosownie do pogody. Jeśli temperatura sięga powyżej 20 stopni Celsjusza, ciężko sobie wyobrazić osobę, która zakłada futro. Czy aby na pewno? Na cmentarzach ta zasada mało kogo interesuje.

Pani Irena to guru dobrego stylu i nienagannych manier. Na swoim Instagramie udostępniła filmik, gdzie tłumaczy jak traktować modę cmentarną, by nie narobić sobie niepotrzebnego wstydu. Jest to ważna wskazówka dla wszystkich, którzy od lat starają się zabłysnąć swoim bogatym strojem między grobowymi alejkami.

Jej zdaniem zakładanie grubego futra przy plusowej temperaturze nie jest adekwatnym ubiorem. Ponadto zwraca również uwagę, by nie popisywać się "najładniejszym grobem" który od góry do dołu jest zastawiony kwiatami i zniczami. To święto nie jest żadnym konkursem, a osoby, które tak właśnie je traktują, zdecydowanie powinny zmienić swój tok myślenia.

Na sam koniec kobieta mówi wprost: "Ubierzmy się elegancko i wygodnie". Takie myślenie to klucz do odpowiedniego celebrowania tego ważnego święta. Przylegający płaszcz i płaskie buty będą znacznie bardziej odpowiednie niż kozaki na obcasie, które toną w błocie między grobami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kiedy już wybierzesz strój, warto również przypomnieć sobie podstawowe zasady dobrego wychowania. Najlepiej uświadomić całą rodzinę, w tym dzieci, które często bywają hałaśliwe i przeszkadzają innym w odmawianiu modlitwy. Maluchom trzeba przypomnieć o tym, że nie wolno chodzić po grobach, deptać ozdób czy niszczyć wieńców.

Cmentarz to miejsce, gdzie należy się wyciszyć, a głośne rozmowy są nieakceptowalne. Najlepiej nie zaczepiać znajomych na pogaduszki, bo może to spowodować mały zator w alejce i utrudnienie z przemieszczaniem się innych ludzi. Kolejna sprawa to ograniczenie konsumpcjonizmu – wystarczy jedna wiązanka i znicz, zmarli nie odczują różnicy, a ty zadbasz o planetę.

Na sam koniec warto zaznaczyć, że wszelkie przytyki na temat stroju czy zachowania są nie na miejscu. Każdy powinien zająć się sobą i modlitwą, a wszystko inne musi odejść na dalszy plan. Dzięki temu oczyścimy umysł i będziemy mogli połączyć się ze swoimi bliskimi w tym wyjątkowym dniu.