Mieszam z wodą i dodaję nie więcej niż szczyptę. Mszyce i mrówki czmychają w podskokach

Mrówki i mszyce to kompani, którzy żerują w ogrodzie. Ich niewielka obecność nie jest groźna, jednak w nadmiarze robią niemałe szkody, choćby wypijając soki z łodyg. Oto ekologiczny sposób na to, aby pozbyć się ich bez używania chemii.

Ogólnie owady te są bardzo pożyteczne w ogrodzie. Tworzą tunele, które pomagają spulchnić i napowietrzyć glebę, a ich odchody dodatkowo ją użyźniają. Są w tej kwestii małymi pomocnikami ogrodników. Mało tego zjadają martwe owady. Problem zaczyna się, kiedy poza mrówkami na naszych roślinach pojawiają się mszyce. Te małe insekty potrafią nieźle uszkodzić nasze rośliny, wypijając soki z ich łodyg. Mrówki zaś mogą zrobić swoje kopce na grządkach, co również doprowadza do sporych strat. Co więcej, mogą też dostać się do naszych domów, dlatego trzeba obserwować, czy nie zaczynają być szkodliwe w ogrodzie. Najlepiej prewencyjnie zastosować naturalne odstraszacze, jak choćby cynamon czy chilli, aby zapobiec stratom. My polecamy też stosować domowy oprysk na mrówki i mszyce.

Receptura nie jest trudna, dlatego z pewnością sobie poradzisz z jej przygotowaniem. Potrzebne będą: łupiny z cebuli i kilku ząbków czosnku, litr ciepłej wody, szczypta pierzu cayenne oraz mydło w płynie. Poniżej instrukcja, jak to zrobić krok po kroku.

• Przygotuj blender kielichowy i wrzuć do niego posiekane łupiny cebuli i czosnku.
• Wlej litr ciepłej wody, zamieszaj oraz wsyp szczyptę pieprzu cayenne.
• Dodaj łyżkę mydła w płynie i zmiksuj wszystko razem na wolnych obrotach.
• Odstaw na 24 godziny, po czym rozcieńcz miksturę litrem wody.

Tak przygotowany oprysk stosuj bezpośrednio na liście na swoich roślin. Pozbędziesz się dzięki niemu nie tylko mrówek i mszyc, ale też gąsienic czy ślimaków. Mydło dodane do oprysku wytworzy też na roślinie barierę ochronną przed szkodnikami. Przy silnej inwazji stosuj go raz na tydzień.