PoradyLajfhakiOto dlaczego, zanim wsiądę do samochodu, zawsze pukam i zaglądam pod maskę

Oto dlaczego, zanim wsiądę do samochodu, zawsze pukam i zaglądam pod maskę

zwierzę pod maską, fot. genialne.pl
zwierzę pod maską, fot. genialne.pl
Adrianna Trusiuk
11.10.2023 11:18

Kiedy dni stają się coraz zimniejsze, zwierzęta żyjące na wolności zaczynają rozglądać się za ciepłym schronieniem. Często znajdują je w naszym aucie, które skutecznie chroni je przed wszechogarniającym zimnem. Wyjaśniamy, co zrobić, kiedy znajdziemy zwierzę pod maską.

Bezdomne zwierzęta nie mają lekko, zwłaszcza jesienią i zimą. Kiedy temperatury spadają poniżej 10 stopni, rozpoczyna się prawdziwa walka o przetrwanie. Nie chodzi już o jedzenie, a o ciepły kąt. "Ofiarą" poszukiwań często staja się samochody, które nawet kilka godzin po wyłączeniu, pozostają rozgrzane. Zwierzęta, najczęściej koty, wkradają się pod maskę, aby móc ogrzać się choć przez chwilę. Jest to jedno z miejsc, w które zaglądamy najrzadziej, a na pewno nie wtedy, kiedy rankiem śpieszymy się do pracy. Jeśli chcesz, żeby poranna podróż nie skończyła się tragedią, trzymaj się tych dwóch zasad.

Zwierzę pod maską — jak się zachować?

Szacuje się, że w Polsce żyje kilkaset tysięcy bezdomnych kotów. Część z nich przebywa w schronisku, część w ocieplonych domkach dla kotów, a jeszcze inne, bez przerwy szukają swojego miejsca. Nocą, kiedy na dworze jest już naprawdę zimno, często chowają się pod autem. Niektóre z nich przedostają się pod maskę, gdzie ogrzewają się ciepłem rozgrzanego silnika. Koty to niejedyne zwierzęta, które wchodzą nocą do wnętrza samochodu. Kuny, czyli niewielkie ssaki, przypominające wydrę i łasicę, są częstymi gośćmi w naszych autach. Ich obecność nie zwiastuje niczego dobrego, bowiem te słodkie ssaki nierzadko przegryzają kable, niszcząc przy tym paski i bezpieczniki.

Zwierzę pod maską, fot. Adobe Stock
Zwierzę pod maską, fot. Adobe Stock

Jak sprawdzić, czy zwierzę nie schowało się pod autem?

W tym trudnym dla zwierząt czasie, każdy właściciel auta powinien sprawdzić, czy we wnętrzu przypadkiem nie skrywa się jakieś zwierzę. Nie musisz od razu otwierać maski. Wystarczy, że tuż przed odpaleniem auta, delikatnie pukniesz w maskę, najlepiej w okolicy silnika.  Jeśli nie usłyszysz nic, możesz mieć pewność, że pod maską nie ma żadnego żywego stworzenia. W ten sposób upewnisz się, że nie zrobisz krzywdy żadnemu zwierzęciu. Jeśli usłyszysz jakieś niepokojące dźwięki, przypominające jęk, pisk czy miauczenie, dla pewności otwórz maskę.  Co zrobić, gdy w aucie znajduje się kot? Wówczas warto zadzwonić do lokalnego schroniska bądź Towarzystwa Ochrony Zwierząt. Kuna wystarczy się człowieka i po otworzeniu maski sama ucieknie. Niestety, zostawi też za sobą zapach, którym zaznaczyła "swój" teren. Jak uniknąć powrotu szkodnika? Wystarczy, że włożysz pod maskę... kostkę do WC. Kuny nie są w stanie znieść tego intensywnego zapachu, a gdy tylko go poczują, od razu uciekają.

Zwierzę pod maską, fot. Adobe Stock
Zwierzę pod maską, fot. Adobe Stock
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także