Oto jak zużywam mniej detergentu do prania, by zaoszczędzić pieniądze
Większość ludzi używa prawdopodobnie za dużo detergentu przy praniu ubrań. Ile proszku użyć do prania, żeby było go tak akurat ani za mało, ani za dużo. I co najlepiej jest wybrać: proszek, płyn czy kapsułki?
Co może złego się stać, jeśli użyję za dużo proszku do prania?
Pierwszym i najpoważniejszym skutkiem będzie oczywiście niepotrzebne uszczuplenie twojego portfela. Już samo to - przy wciąż szalejącej inflacji i drożyźnie - powinno cię odwieść od dotychczasowych zwyczajów i wpłynąć na ich zmianę. Błędne jest również przekonanie, że jeśli dodamy do prania nieco więcej płynu/proszku/żelu to nasze ubrania dzięki temu będą czystsze. Niestety detergenty nie działają w ten sposób. W najlepszym razie twoje pranie będzie tak samo czyste, co przy odpowiedniej ilości substancji czyszczącej. A w najgorszym wypadku będą mniej czyste. Jak to możliwe? Zbyt duża ilość detergentu może wytworzyć nadmiar piany, co z kolei może sprawić, że pralce będzie trudniej doprać ubrania i nie zrobi ona tego równie dobrze, co zwykle.
Innym argumentem, który od niedawna przemawia do coraz większej ilości ludzi, jest czynnik środowiskowy. Za duża ilość detergentu może sprawić, że nie zostanie on w całości spożytkowany w praniu i pod koniec pracy pralki zostanie wraz ze zużytą wodą odprowadzony do kanału. A potem ten niezużyty detergent w kanalizacji przyczyni się do dodatkowego zanieczyszczenia środowiska.
Ile proszku użyć do prania? Jak dobrać odpowiednią ilość?
Nie ma tutaj uniwersalnej zasady, bo każdy detergent ma nieco inne stężenie i siłę działania. Dlatego podstawową regułą jest dokładne czytanie instrukcji na opakowaniu danego proszku/płynu/tabletek. Następnie trzeba tę wielkość dopasować do wielkości załadunku. Dla wielu ludzi stanowi to największe wyzwanie. Obecnie coraz więcej firm produkujących detergenty ma na swoich stronach aplikacje, które w łatwy sposób pomagają to określić (takie rozwiązania na pewno wprowadziły już m.in. Persil i Tide).
Bardzo ważne jest też, abyś wziął pod uwagę to, jaką masz pralkę. Droższe modele najnowszych generacji (z ostatnich kilku lat) są bardzo często tzw. pralkami o zwiększonej wydajności. Oznacza to, że to samo pranie w nich zrobisz przy niższej temperaturze (z reguły pierze się w nich w 30 stopniach, a nie 40 stopniach) i zużyjesz mniej detergentu. Wiele marek wypuściło już na rynek płyny/proszki/kapsułki przeznaczone właśnie do tych pralek, dzięki czemu łatwiej jest z nich korzystać.
Może cię również zainteresować: Suszyłeś kiedyś pranie metodą japońską? Tak schnie o wiele szybciej
