PoradyLajfhakiPodwójna tęcza zapiera dech w piersiach, ale rekord to 5 tęcz obok siebie

Podwójna tęcza zapiera dech w piersiach, ale rekord to 5 tęcz obok siebie

Tęcza jest pięknym zjawiskiem, które możemy zaobserwować na niebie po ulewie. Widać na niej zachwycającą paletę barw. Czy zastanawiałeś się kiedyś, jak powstaje podwójna tęcza? W naszym artykule znajdziesz odpowiedź na to pytanie.

jak powstaje podwójna tęcza fot. freepik
jak powstaje podwójna tęcza fot. freepik

06.08.2023 14:05

Po deszczu, szczególnie dzieci z niecierpliwością wpatrują się w niebo, aby zobaczyć tęcze. Wzbudza ona w nich wiele radości i nie ma w tym nic dziwnego. Jest naprawdę zachwycającym zjawiskiem optycznym. Dowiedz się, dlaczego się pojawia.

Jak powstaje podwójna tęcza

Widok tęczy zawsze cieszy oczy. Zaobserwować można na niej całą gamę pięknych kolorów. Kiedy się pojawia, widzimy: czerwony (na zewnątrz łuku), pomarańczowy, żółty, zielony, niebieski oraz fioletowy (wewnątrz łuku). Jeśli mamy go pod ręką, chwytamy za aparat, aby ją uwiecznić. Nie tylko na łonie natury, ale również, kiedy pojawia się w mieście, można tęczy zrobić naprawdę niesamowite zdjęcia. Dlaczego się pojawia po deszczu? Dzieje się tak na skutek obecności światła słonecznego. Tęcza pojawia się, kiedy pada lub po ustaniu ulewy. Krople deszczu powodują tzw. załamanie rozszczepienia światła, a potem jego odbicie. Dlatego białe światło słoneczne widzimy w odbiciu jako wielobarwną tęczę. Łuk zaś pojawia się w chwili, kiedy słońce jest na wysokości nie wyższej niż 42 stopnie nad horyzontem. Mało tego, często zdarza się również zjawisko podwójnej tęczy.

jak powstaje podwójna tęcza fot. freepik
jak powstaje podwójna tęcza fot. freepik

Zjawisko podwójnej tęczy

Drugi łuk tęczy pojawia się tuż nad pierwszym. Podwójna tęcza widoczna jest, kiedy dochodzi do podwójnego załamania światła wewnątrz kropel wody. Wtedy światło odbite wydostaje się z nich pod kątem 51 stopni. Mało tego, w wyniku tego zjawiska tęcza wtórna staje się odwrócona względem tęczy właściwej. Natężenie kolorów też jest mniej intensywne, niż pierwszej, a pomiędzy oboma łukami tęczy pojawia się fragment ciemnego nieba. Nazywa się go mianem pasma Aleksandra. Nazwa ta nie wzięła się przypadkowo. Pochodzi od nazwiska pierwszego badacza, który opisał zjawisko pojawiania się tęczy. Był to Aleksander z Afrodyzji. Również dziś jest ona inspiracją dla innych badaczy, ale też pisarzy, muzyków, fotografów, czy malarzy, którzy uwieczniają tęczę w swoich utworach. Tęcze są również potrójne, poczwórne, a 5 lat temu zostało zrobione zdjęcie 5 tęcz: