PoradyLajfhakiPrzez 15 lat był na chorobowym. Teraz żąda podwyżki

Przez 15 lat był na chorobowym. Teraz żąda podwyżki

Mówi się, że bez pracy nie ma kołaczy. Jednak często zdarza się, że musimy iść na L4, przez co nasze wynagrodzenie się zmniejsza. Okazuje się, że chorobowe to żadna przeszkoda w staraniu się o podwyżkę.

chorobowe, fot. Freepik/X - Twitter
chorobowe, fot. Freepik/X - Twitter

28.10.2023 | aktual.: 29.10.2023 19:10

Szalejąca inflacja dotyka wszystkich, przez co staramy się oszczędzać. Każdy wie, jak ciężko rozpocząć z szefem rozmowy dotyczące swojego wynagrodzenia, ponieważ pieniądze to zawsze trudny temat. Mimo tego, że przez 15 lat był na chorobowym Ian Clifford, pracownik IBM, postanowił zawalczyć o swoje.

Chorobowe to argument o podwyżkę?

Z pewnością każdy pracodawca wie, jak ciężko znaleźć dobrego pracownika, który będzie spełniał wszystkie obowiązki. Zagraniczne portale donoszą o niecodziennej sytuacji. Ian Clifford zatrudniony w IBN spędził aż 15 lat na L4 w wyniku problemów ze zdrowiem psychicznym. Jego historia zaczyna się w 2008 roku, kiedy to otrzymał zwolnienie lekarskie. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że przedłużyło się ono do 2013 roku, kiedy zachorował na białaczkę. Niezdolność do pracy wykluczyła możliwość jej kontynuowania przez kolejne lata. Mimo to firma wypłacała Ianowi wynagrodzenie, ale ten poczuł się dyskryminowany ze względu na podwyżki, które go ominęły. Wtedy postanowił działać w swoim interesie.

Chorobowe i spór o pieniądze?

Ian Clifford otrzymuje, nie pracując, ponad 50 tysięcy funtów rocznie, na stanowisku specjalisty IT. Okazuje się, że firma ma wypłacać mu wynagrodzenie, aż do ukończenia 65. roku życia, czyli emerytury. Jednak dla pracownika to zbyt mała kwota, którą argumentuje zwiększeniem się kosztów życia oraz premiami w firmie. Dlatego sprawa została skierowana do sądu oraz opisana w m.in. The Telegraph. Według spekulacji sami prawnicy kosztowali Clifforda około 30 tysięcy funtów, a uważa on, że i tak nie osiągnie wieku emerytalnego. Podkreśla on, że chciał podwyżki tylko na poziomie 2,5%. Natomiast prawnicy IBM uważają, że pracownikowi przebywającym na zwolnieniu lekarskim nie należy się zwiększenie wynagrodzenia. Czy obie strony dojdą do porozumienia? Kto w takim przypadku ma rację?

Obraz