Ten element wózka powstał nie bez powodu. Ma określoną funkcję

Wózek sklepowy to amerykański wynalazek, dzięki któremu robienie większych zakupów jest znacznie wygodniejsze. Odkrył je Sylvan Goldman, właściciel sieci hipermarketów w Oklahoma City w USA. Mężczyzna chciał, by jego klienci nie musieli dźwigać ciężkich produktów po całym sklepie. Wynalazek okazał się hitem i obecnie możemy go spotkać w każdym kraju świata.

Najczęściej robiąc zakupy, nie zwracamy na to, jaki wózek wpadnie nam w ręce — ma jechać i być pojemny, a reszta jest mało ważna. Każdy z nich jest wyposażony w metalową pętlę, która znajduje się tuż przy rączce. Nie powstała przypadkowo, nawet można powiedzieć, że większość marnuje jej potencjał. Jej zadaniem to ułatwienie zakupów, ale jak ją wykorzystać? Już tłumaczymy! Jej funkcją jest pochwycenie siatek i zwolnienie nieco miejsca wewnątrz wózka. Można na niej powiesić delikatne produkty jak jajka, pieczywo, warzywa czy owoce. Jeśli wrzucimy je luzem do wózka, mogą zostać zmiażdżone, przez inne cięższe artykuły. Warto również zawiesić na niej torebkę lub rączkę parasola, który przeszkadza nam w zakupach.

Czasami można spotkać wózki z dodatkową metalową półką, między tylnymi kołami. Wiele osób stawia na niej dzieci i w taki sposób porusza się po sklepie. Zdecydowanie nie jest to bezpieczne i zgodne z jej przeznaczeniem. Ponadto dzieci nie powinno wsadzać się do wnętrza wózka. Pierwotne zastosowanie tej półki jest zupełnie inne — służy ona do przewożenia napojów i ciężkich zgrzewek np. z mlekiem. W ten sposób nie zabierasz sobie miejsca w koszyku, a także unikasz zmiażdżenia innych produktów. Jak widzisz, żaden element wózka nie jest przypadkowy, a skoro coś nam dają, trzeba z tego korzystać. Ważne by z rozwagą, by nie uszkodzić mechanizmu. W końcu ktoś później będzie go po nas używał.