Ten przepis na oprysk ze skrzypu polnego na zarazę ziemniaka stosuję od lat

Skrzyp polny najczęściej rośnie na dzikich polach lub lasach, a jego pędy przypominają choinki. Wielu błędnie uważa go za zbyteczny chwast, którego należy się pozbyć. Warto dodać, że przez wieki roślina ta była stosowana w ziołolecznictwie oraz kuchni. Kwas krzemowy, który znajduje się w skrzypie polnym, to naturalny wzmacniacz roślin, który jest ekologiczny i z pewnością przyniesie wiele korzyści.

Fani ogrodnictwa od lat stosują skrzyp na swoich uprawach niezależnie od pory roku. Nic dziwnego, ponieważ szybko oraz skutecznie wzmacnia on rośliny, odżywia glebę oraz zwalcza szkodniki i choroby o podłożu grzybiczym lub bakteryjnym. Można wręcz rzec, że skrzyp ma wiele potrzebnych właściwości, które nie są możliwe do osiągnięcia sklepowymi preparatami chemicznymi. Na plus jest również to, że oprysk ze skrzypu nie szkodzi ludziom oraz zwierzętom i środowisku. Sprawdzi się to roślin owocowych i warzywnych.

Przygotowując ten cudownie działający środek, należy uzbroić się w cierpliwość. Dlatego udaj się na pobliską łąkę lub polanę, a być może do własnego ogródka i poszukaj skrzypu. Następnie zbierz go od 500 do 1000 gramów, pamiętając o tym, że zrywamy tylko zielone części. W kolejnym kroku trzeba opłukać ziele i posiekać je drobno. Dopiero teraz obrobiony skrzyp zalewa się wodą, może być to deszczówka w proporcji 100 g skrzypu polnego na 1 litr wody. Mieszanka ta musi odczekać minimum 24 godziny do sfermentowania. Po tym czasie dopiero trzeba zagotować go przez 20 minut, a na koniec wystudzić. Na koniec zimny wywar przelewa się do butelki z atomizerem lub konewki.  Nada się nie tylko jako oprysk, ale i odżywka do podlewania roślin. Warto dodać, że tak przygotowany środek nie nadaje się do przechowywania, ponieważ traci swoje właściwości.

Skutecznie pozbędzie się rdzy, parchy jabłoni, zgnilizny, mączniaka, septoriozy, szarej pleśni, kędzierzawości liści i zarazy ziemniaczanej na pomidorach.