Tiktoterka nie włącza ogrzewania nawet w zimie. Przedstawiła swoje „ciepłe” patenty
Jak co sezon spotykamy się z tym samym problemem, czyli rachunkami za ogrzewanie. Nie byłoby w nich nic nadzwyczajnego, gdyby nie obecne ceny energii. Sprawdź, jak się ogrzać, aby nie wydać miliona monet.
Jak się ogrzać?
Najbardziej chłód odczuwalny jest w nocy, kiedy kładziemy się spać. Przez to nawet ciepła kołdra oraz mięsista piżama nic nie dają. Warto wtedy przygotować ciepły ogrzewacz z butelki wypełnionej gorącą wodą. Należy jednak uważać, aby nie dotknąć nim skóry, ponieważ można dotkliwie się poparzyć. Dla bezpieczeństwa zaleca się owinięcie butelki tkaniną, przez co powstanie miły termofor. Warto też zainwestować w większą kołdrę — jeśli śpisz sam, to najlepiej dwuosobową. Dzięki temu w chłodne noce owiniesz się nią niczym w kokon, przez co zacznie być ci ciepło. Dobrym rozwiązaniem jest także wełniany koc, który znakomicie izoluje nasze ciało, tak samo jak skarpety z tego samego materiału.
Zobacz skuteczny patent na ogrzanie
Okazuje się, że metody te stały się niebywale popularne, a co lepsze — działają. Jak możemy przeczytać w artykule w serwisie WP Kobieta, młoda Influencerka robi to tak:
"Przykrywam się dwoma kocami. Jednym puszystym, drugim wełnianym i cięższym. W taki sposób jestem w stanie utrzymać między tymi dwiema warstwami więcej powietrza, a tym samym ciepła. Zimą otulam się najpierw śpiworem, a później ciepłą kołdrą. Takie połączenie ogrzewa mnie wręcz idealnie. Polecam patchworkowe koce. Uszyjecie je ze starych dżinsów i polaru. Są bardzo ciężkie i ciepłe".
Na rynku dostępnych jest wiele ciepłych i miłych bluzo-koców, które znakomicie utrzymają naszą temperaturę ciała. Warto też po każdym prysznicu lub kąpieli otwierać drzwi do łazienki na oścież. Dzięki temu ciepłe wilgotne powietrze wypełni całe mieszkanie, a przy okazji wywietrzymy narażone na pleśń pomieszczenie.
