Tych ograniczeń w tym roku nikt nie odwołał. Jakie restrykcje obowiązują w dzień Wszystkich Świętych 2023?
Pierwszego listopada tłumnie wyruszamy na cmentarze, gdzie będziemy spędzać czas z rodziną nad grobem bliskich nam osób. Z reguły tam, gdzie jest dużo ludzi, rodzi się jeszcze więcej problemów. Wielu z nas zapomina o dobrych manierach, a przecież to miejsce wymaga pewnej powagi. Czego nie robić na cmentarzu, by okazać szacunek dla zmarłych?
16.10.2023 18:09
Gwar, przepychanki, brak miejsc parkingowych — to częste problemy w miejscach, gdzie nagle skupia się wiele osób. Ostatnie, co nam do szczęścia potrzebne, to kłótnia na cmentarzu. Aby tego uniknąć, zastosuj się do naszych rad, a zminimalizujesz ryzyko nieprzyjemnej sytuacji. Czasami trzeba niewiele, by zmienić swoje zachowanie.
Czego nie robić na cmentarzu?
Cmentarz to miejsce publiczne, a pierwszego listopada nawiedzają go tłumy. Wielu ludzi przebywa spory kawał drogi, by odwiedzić rodzinę i postawić na grobach bliskich osób symboliczny znicz. Nie od dziś wiadomo, że pomniki stoją zaraz obok siebie, więc jeśli zaczynasz dyskusję z krewnymi czy znajomymi, pamiętaj, że obok znajdują się obce osoby, które niekoniecznie chcą słuchać twoich opowieści. Kolejna sprawa to tarasowanie wąskich alejek — zawsze ustaw się tak, by inni mogli swobodnie przejść obok. Witanie się z innymi nie może być zbyt wylewne, głośne całusy i przytulanie to raczej niewłaściwe zachowanie w takim miejscu.
Cmentarz to nie wybieg mody
Część osób traktuje święta jako czas, gdy trzeba pokazać się ludziom z jak najlepszej strony. Kobiety zakładają kuse sukienki, ubierają neonowe stroje i noszą wysokie obcasy. Z racji tego, że tego dnia zazwyczaj jest zimno, lepiej postawić na praktyczny i elegancki strój. Decydując się na szpilki, licz się z tym, że obcasy mogą nieustannie wpadać w błoto, co narobi ci kłopotu. Sprawa ma się podobnie wobec panów — ubieranie dresu i czapki z daszkiem to nie najlepszy pomysł na stylizację na cmentarz.
Zachowuj się odpowiednio do sytuacji
Sesja zdjęciowa z nagrobkiem to fatalny pomysł. W końcu nie jest to nic, czym należałoby się dzielić w internecie. Kolejna rzecz to rozmowy przez telefon i natarczywe powiadomienia. Jak ktoś ma skupić się na modlitwie, skoro obok słychać ciągłe dzwonienie? Ostatnia sprawa tyczy się osób uzależnionych od papierosów. Nagrobek czy brama cmentarza to nie jest miejsce na kurzenie śmierdzącym dymem — zapalić możesz koło domu, nigdy w miejscu publicznym, a już absolutnie nie w miejscu zupełnie do tego NIEprzeznaczonym.