Wrzuć do spłuczki, a rachunki za wodę obniżą się o kilkadziesiąt złotych. To żaden szwindel!

Aktualne czasy zmuszają nas do szukania oszczędności na wszystkich płaszczyznach, poczynając od ograniczenia przyjemności, aż po zużycie mniejszej ilości wody w ciągu miesiąca. Kiedy zaciskasz pasa, pamiętaj, by robić to mądrze, a nie będziesz zmuszony do uszczuplenia wszystkich przyjemności życia.

Aby obniżyć rachunek za wodę o kilkadziesiąt złotych, wystarczy zastosować pewien sprytny trik. Uwagę skupimy na spłuczce na wodę, która jest niepozorna, a pobiera całą masę płynu. Do wykonania sztuczki wystarczy zwykła plastikowa butelka. Jak się za to zabrać? Zacznij od zakręcenia zaworu doprowadzającego wodę i opróżnij zbiornik spłuczki. Weź małą plastikową butelkę i napełnij ją aż pod sam korek. Wrzuć ją do wnętrza komory i odkręć zawór, by woda naleciała do środka. Przedmiot zajmuje pewną objętość i powoduje, że podczas spłukiwania zużywa się mniej wody w toalecie. Banalny trik, a pozwoli poczynić spore oszczędności w ciągu miesiąca. W skali roku to nawet kilkaset złotych, które zostają w naszej kieszeni.

Kiedy czujesz, że odpływ nieco się zapchał, a woda nie spływa już tak, jak powinna, spróbuj ją udrożnić za pomocą plastikowej butelki. Trik przydaje się w momencie gdy nie masz specjalnej żmijki lub przepychaczki do usuwania zatorów. Odetnij dno butelki i wstaw uciętą końcówką do dołu. Korek musi być na swoim miejscu, by w środku wytworzyło się pewnego rodzaju ciśnienie. Poruszaj butelką w górę i w dół — zupełnie tak, jakbyś używała tradycyjnej przepychaczki. Wytworzone ciśnienie powinno uwolnić odpływ od zatoru. To łatwy trik w awaryjnych sytuacjach, gdy nie mamy czasu szukać fachowej pomocy.