Zamykasz drzwi na klucz po wejściu do mieszkania? To warto wiedzieć

Niezamykanie drzwi swojego domu czy mieszkania, po powrocie z pracy, to duży błąd, który może sprowadzić na Ciebie spore nieszczęście.

Oczywistym jest, że zawsze przekręcamy klucz w zamku swojego lokum, kiedy z niego wychodzimy. Czasami sprawdzamy kilka razy czy na pewno zamknęliśmy drzwi przed wyjściem do pracy bądź na zakupy. To naturalny odruch, gdyż boi się potencjalnego włamania. Jednak czasami sam ułatwiasz pracę złodziejom. I o dziwo wtedy, kiedy jesteś już w domu.

Wracając do swoich czterech ścian najczęściej zostawiamy klucz w drzwiach wejściowych lub odkładamy go na komodzie czy stoliku. Niestety nie każdy zamyka drzwi, kiedy przebywa już w domu. Taki nawyk to zaproszenie dla złodziei. Wielu z nich stosuje metodę "na klamkę". Ma ona rację bytu w blokach. Włamywacze przemierzają korytarze i delikatnie naciskają na klamki. Jeżeli któraś z nich się otworzy, to po ciuchy zaglądają do mieszkania. Liczą na to, że tuż przy drzwiach znajdą pozostawioną torebkę, którą z łatwością ukradną i wymkną się niepostrzeżenie. Właśnie dlatego tak ważne jest zamykanie drzwi wejściowych chociaż cały czas przebywamy w domu. Nie ma sensu kusić złodziei.

Pod żadnym pozorem nie zostawiaj zapasowego klucza w pobliżu domu. Włamywacz najpierw zajrzy pod wycieraczkę lub podniesie do góry wszystkie doniczki. Jeśli już musisz zostawić klucz, to dobrze go ukryj. Możesz przymocować go do spodniej części kamienia, skryć w fałszywym zraszaczu trawy, budce dla ptaków czy wydrążonym pniaku drzewa.

Jeśli w swoim domu i ogrodzie nie masz zainstalowanego systemu monitoringu, to zawsze możesz uciec się do małego kłamstwa. Umieść na ogrodzeniu tabliczkę z napisem: „Uwaga! Obiekt monitorowany”. Jest duże prawdopodobieństwo, że złodzieje nie będą chcieli ryzykować i zwyczajnie ominą Twoją posiadłość.

Przeczytaj też nasz artykuł: Klucz zostawiony na noc w drzwiach wejściowych to wielki błąd. Wiele osób go popełnia