10 minut i stary karton. Tyle trzeba, aby bez szkody przezimować pelargonie

Znajdują się na wielu parapetach i balkonach, jednak chłodne temperatury nie są dla nich łaskawe. Dzięki tym sposobom przeżyją do kolejnego sezonu bez szwanku.

Każdy z pewnością przynajmniej raz miał je na swoim balkonie, ponieważ są urokliwe oraz łatwe w uprawie. Kwitną cały sezon i zazwyczaj są bezproblemowe. Mimo to czas jesienno-zimowy to dla nich ogromny test wytrzymałości. Większość roślin nie wytrzymuje do wiosny i marnieje, a przecież w łatwy oraz szybki sposób można im pomóc. Dzięki temu pelargonie będą kwiatami wieloletnimi na twoim parapecie.

Pelargonia znana jest też pod nazwą geranium i przez lata zyskała sobie niemałą popularność. Od wiosny do jesieni można spotkać te kwiaty na większości balkonów lub tarasów, ale mimo wielu zalet, posiadają one jedną wadę — są wrażliwe na niskie temperatury.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kiedy robi się chłodniej, należy więc przenieść je do wnętrza lub odpowiednio zabezpieczyć na zimę. Warto to zrobić, ponieważ ta czynność nie wymaga od nas wiele pracy i wysiłku, a przyniesie same korzyści. Zaoszczędzimy też pieniądze, bo nie będziemy musieli kupować na wiosnę nowych roślin.

Okazuje się, że nie ma nic prostszego, a na początek wystarczy ściąć łodygi na wysokość 20 cm. Dzięki temu roślina przetrwa zimę, a wiosną bujnie się rozkrzewi. Zazwyczaj potem można wybrać jedną z trzech opcji:

• pelargonie doniczkowe mogą być przechowywane w jasnym i chłodnym miejscu do 15 stopni Celsjusza. Ważne jest to, aby znajdowały się daleko od źródła ciepła np. kaloryfera;
• zimowanie kwiatów w piwnicy oraz ich podlewanie raz na miesiąc również pozwoli im spokojnie przetrwać do kolejnego sezonu;
• przechowywanie w suchym torfie to znakomite rozwiązanie. Szczególnie, jeśli mamy pelargonie ogrodowe, które jesienią należy wykopać z ziemi.

W bardzo prosty sposób można przezimować pelargonie, a wystarczy do tego stary karton. W ciągu kilku minut stworzysz dla roślin przyjazne im środowisko, za które z pewnością się odwdzięczą. Sposób ten przeznaczony jest dla osób, które nie mają zbyt wiele miejsca do przechowywania pelargonii.

Na początku trzeba je ściąć, a następnie pozbyć się wszystkich zwiędniętych oraz żółtych liści lub łodyg. Najlepiej zrobić to na kilka tygodni przed zimowaniem, ponieważ kwiat będzie miał czas na "zagojenie" ran. Dopiero potem można oczyścić roślinę z ziemi, a jej korzenie opłukać wodą. Ważne jest to, aby dobrze wyschły, ponieważ w przeciwnym razie zgniją.

Teraz należy owinąć je papierem lub gazetą, a dopiero potem włożyć do kartonu. Warto wybrać ten większy, aby rośliny nie były pościskane. Na sam wierzch warto położyć warstwę tektury, która będzie pełnić funkcję dodatkowego izolatora. Na koniec karton z pelargoniami powinien być przechowywany w suchym oraz chłodnym miejscu o stabilnej temperaturze.