Porady3 symptomy, które demaskują każdego kłamcę. Rozpoznasz go od razu i to bez wariografu

3 symptomy, które demaskują każdego kłamcę. Rozpoznasz go od razu i to bez wariografu

Czy wiesz, jak rozpoznać kłamcę? Możesz to zrobić dość prosto, jeżeli zwrócisz uwagę na kilka symptomów. Wiele osób je ignoruje.

jak rozpoznać kłamcę, fot. gettyimages
jak rozpoznać kłamcę, fot. gettyimages

19.05.2023 15:17

W zasadzie nie wiemy, ile razy w życiu zostaliśmy okłamani. Wszystko dlatego, że przecież trudno jest nam rozpoznać, kto ma względem nas złe intencje. Jeżeli jednak dobrze przyjrzysz się swojemu rozmówcy i nauczysz się reagować na pewne znaki, to szybko zorientujesz się, kto nie jest z tobą szczery.

Jakie znaki pomogą zdemaskować kłamcę?

Psychologowie wskazują na trzy symptomy, które pomogą rozpoznać oszusta. Pierwszy z nich to tzw. pauzy wypełnione, czyli wtrącenia typu: eee, yyy, hmmm. To przerwy dźwiękowe w wypowiedzi. Pojawiają się wtedy, kiedy na chwilę tracimy wątek i nie wiemy, co dalej powiedzieć. Wolimy użyć artykułowanych dźwięków, niż na moment zamilknąć. Często pauzy wypełnione stosujemy zupełnie nieświadomie. Oszuści, który ćwiczą się w swoich kłamstwach, używają mniej tego rodzaju pauz — kontrolują to, co mówią, i ważą każde słowo. Natomiast pauzy wypełnione często są odbierane jako znak, że ktoś się waha czy jest niepewny. Jak wiadomo oszust nie może odznaczać się niepewnością, gdyż jego kłamstwo musi zostać uznane za jak najbardziej wiarygodne.

jak rozpoznać kłamcę, fot. gettyimages
jak rozpoznać kłamcę, fot. gettyimages

Kolejna oznaka dotyczy długości wypowiedzi. W związku z tym, że oszustwo nie ma żadnego odzwierciedlenia w rzeczywistości i nie jest poparte doświadczeniami, to opowiadanie o nim trwa krócej. Kanciarze nie snują przydługich historii, a także nie wdają się w szczegółowe wyjaśnienia. Wszystko w myśl zasady, że im mniej mówisz, tym więcej jesteś w stanie ukryć.

Jakich słów używają kłamcy?

Psychologowie uważają, że osoby, które notorycznie kłamią, wypowiadają mniej słów, a ich słownik jest automatycznie uboższy. To ma związek z tym, że jednocześnie muszą ukrywać prawdę, a także opowiadać całkowicie zmyśloną historię. Taki stan rzeczy jest często dużym obciążeniem dla pamięci. Badacze wnioskują, iż oszuści rzadziej używają słów "ja" czy "moje". Zastępują je trzecią osobą i chętnie wypowiadają: "oni", "on". To pomaga kanciarzom zdystansować się emocjonalnie od nieprawdziwej historii, co jest dla nich bardzo ważne.

jak rozpoznać kłamcę, fot. gettyimages
jak rozpoznać kłamcę, fot. gettyimages