4 listopada koniecznie zrób jedną rzecz. Przyciągniesz szczęście i pomyślność
04.11.2023 14:52
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jeśli sądzisz, że 4 listopada to zwyczajny dzień, jesteś w błędzie. Istnieje przesąd, według którego należy wówczas zrobić jedną bardzo ważną rzecz. Zgodnie z ludowymi wierzeniami zależy od niej pomyślność wszystkich domowników.
4 listopada jest 308. dniem roku. Do końca 2023 r. pozostało tylko 57 dni. Nie przypadają dziś żadne ważne święta (dopiero co minęły Wszystkich Świętych i Zaduszki). Mimo tego ludowe wierzenia właśnie dziś nakazują wykonanie pewnego rytuału, który ma chronić dom i zapewnić jego mieszkańcom wszelką pomyślność. Popularny zabobon mówi, że powinieneś zrobić jedną prostą rzecz i powstrzymać się od wykonywania niektórych czynności.
Jaki przesąd wiąże się z 4 listopada?
Choć Polska jest krajem katolickim, ludowe wierzenia i zabobony wciąż mają się dobrze i są praktykowane przez wiele osób. Niektórzy traktują je jako ciekawostkę czy element dziedzictwa kulturowego i nie przypisują im żadnej specjalnej mocy. Inni są przekonani, że należy przestrzegać rytuałów, by uchronić się przed pechem, nieszczęściem i działaniem złych mocy.
Choć większość zabobonów ma charakter pogański, zdarza się, że w jakiś sposób są łączone z wiarą w Boga. Należy do nich przesąd na 4 listopada. Z jednej strony wymaga on zabezpieczenia domu przed złą energią poprzez wykonanie rytuału, który nie ma nic wspólnego z Kościołem katolickim, a z drugiej wybłagania łask u Matki Boskiej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co warto zrobić 4 listopada?
Zgodnie z dawnymi wieszaniami, zabiegiem, który powinieneś dziś wykonać, jest okadzenie mieszkania gałązkami jałowca. W ten sposób zabezpieczysz budynek przed zniszczeniem, a także sprowadzisz do niego pozytywną energię. Przesąd mówi, że jest to jedyna rzecz, którą można robić w domu 4 listopada. Dawniej wierzono, że poza okadzeniem pomieszczeń, można jedynie modlić się do Matki Boskiej i prosić ją o ochronę przed wszelkimi możliwymi nieszczęściami. Podobno niektórzy spędzali na takich błaganiach cały dzień, by mieć pewność, że Maryja będzie nad nimi czuwać.
Czego zakazuje przesąd na 4 listopada?
Zgodnie z dawnymi wierzeniami 4 listopada powinien być dniem spokojnym i poświęconym na zapewnienie domostwu i bliskim bezpieczeństwa oraz ochrony przed nieszczęściami. W związku z tym powinieneś powstrzymać się od wykonywania wszelkich czynności, które mogłyby zakłócić proces okadzania domu i modlitwy do Matki Boskiej. W grę nie wchodzą tak prozaiczne czynności jak sprzątanie, o robieniu remontów już nie wspominając.
Jedynym wyjątkiem od zakazu wykonywania prac domowych jest pieczenie ciasta. Przesąd mówił, że możesz je przygotować i zjeść wspólnie z resztą domowników. Okruszki powinieneś natomiast zachować, a następnego dnia nakarmić nimi ptaki. W ten sposób, jak wierzono, można zapewnić sobie spokojnie życie. W pewnym sensie dokarmianie ptaków stanowi więc czynność wzmacniającą działanie rytuału oraz modlitw z dnia poprzedniego.